Szanse i bariery polskiego eksportu. Droga do świata – ochrona własności intelektualnej, w tym przemysłowej. Jak obronić swój majątek intelektualny, jak dbać o własność przemysłową?

Fot. Kazimierz Netka.

Nawet zapach można zarejestrować, jako znak towarowy…

Rynki zbytu towarów i usług są jak stadiony. Żeby na nich zwyciężać, czyli sprzedawać swe produkty, trzeba mieć na uwadze zasadę: citius, altius, fortius, czyli szybciej, wyżej, mocniej – jak na olimpiadzie. Zresztą w biznesie, podobnie jak w sporcie, za osiągnięcia też przyznawane są medale, puchary.

Żeby wygrywać, trzeba mieć pomysły i chronić je przed przejęciem przez konkurentów. W przypadku sportu mogą to być np. metody treningu, a w biznesie m.in. wynalazki, know-how, wzory użytkowe, nazwy itp. Dobre pomysły przedsiębiorcy to atuty, pozwalające właścicielowi zakładu zwyciężać na stadionach biznesowych, czyli na rynkach zbytu. Ma to duże znaczenie, zwłaszcza dla firm pragnących się powiększać i w związku z tym szukających możliwości sprzedaży swych produktów nie tylko we własnym kraju, ale też za granicą, czyli eksportujących usługi i wyroby. Dlatego, muszą oni zadbać o ochronę własności intelektualnej w tym przemysłowej.

Źródła wiedzy

Jak polskie firmy mogą skutecznie zapobiegać przejęciu pomysłów przez rywali biznesowych na rynkach międzynarodowych? O tym można dowiedzieć się w Pomorskiem, w trakcie szkoleń, seminariów, organizowanych w ramach projektu Pomorski Broker Eksportowy. Okazją do zdobycia wiedzy było też Forum Przedsiębiorstw, zorganizowane 30 maja 2018 roku w Gdyni, w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym. Źródłem wiedzy dla eksporterów były warsztaty, podczas których omawiano m.in. ochronę wynalazków, zasady budowania relacji prawnych z zagranicznymi partnerami, skuteczne zarządzanie ryzykiem walutowym w przedsiębiorstwach.

 

Fot. Kazimierz Netka

O niespodziankach, jakie mogą spotkać polskie firmy za granicą mówiła m.in. Katarzyna Matuszak – dyrektor Działu Rozwoju Przedsiębiorczości w Agencji Rozwoju Pomorza. Pani dyrektor podała przykłady wchodzenia polskich firm na rynek chiński. Podkreśliła, że ochrona praw własności intelektualnej w Chinach różni się od tej, stosowanej w Unii Europejskiej. Planując zarejestrowanie firmy w Chinach, musimy pamiętać, że jest tam inny alfabet, że należy zabezpieczyć np. sposób odczytywania nazwy firmy. Musimy się liczyć z tym, że nasze zamierzenia są bacznie obserwowane przez zagranicznych konkurentów. Zdarzyło się kiedyś tak, że polski producent przetworów spożywczych planował podpisanie kontraktu na sprzedaż swych wyrobów w Chinach. Jeden z tamtejszych biznesmenów zauważył, że polskie przedsiębiorstwo prowadzi negocjacje w tym zakresie i zarejestrował w Chinach podmiot pod nazwą tej polskiej firmy. Nasz eksporter musiał więc wziąć pod uwagę to, że będzie musiał odkupić od Chińczyka prawa do nazwy, zarejestrowanej w Państwie Środka. Chińczycy patrzą, które firmy ze świata interesują się ich krajem. Obserwacji dokonują na przykład na międzynarodowych targach i są w stanie ubiec cudzoziemca w rejestrowaniu znaku towarowego czy nazwy, marki w swym kraju – w Chinach. To niewiele kosztuje, a sprzedając prawa do nazwy, zarabiają.

Znaczenie ochrony praw własności intelektualnej w tym przemysłowej

Przedsiębiorczość polega m.in. na realizacji unikatowych pomysłów. Liczą się innowacje – jak napisano na http://www.pi.gov.pl/PARP/chapter_86197.asp?soid=64EE015E279048DDA21F83DA0B9AB9F5, w artykule Agaty  Ostrowskiej pt. Ochrona własności intelektualnej w przedsiębiorstwie Wszelkie innowacje tworzone w przedsiębiorstwach mogą decydować o kreowaniu przewagi firmy. Jednakże ten efekt zostanie osiągnięty tylko wtedy, gdy dane rozwiązanie będzie odpowiednio chronione, umożliwiając przedsiębiorstwu czerpanie korzyści z własnych pomysłów. W tym celu zostały stworzone prawne narzędzia ochrony własności intelektualnej.

 

Fot. Kazimierz Netka

Innowacyjni przedsiębiorcy powinni posiadać wiedzę o tym, jak chronić własne rozwiązania. Każde przedsiębiorstwo posiada kapitał intelektualny (kapitał ludzki i dobra niematerialne), czyli wiedzę, która może zostać przekształcona w wartość. Przedmiotem ochrony własności intelektualnej są więc rezultaty twórczej działalności człowieka. Własność intelektualną w myśl prawa polskiego stanowi własność przemysłowa, prawo autorskie oraz inne kategorie np.know-how – napisała Agata Ostrowska.

Największego wsparcia potrzebują małe i średnie firmy

Sukces odnosi ten, kto ma unikatowy pomysł, potrafi go zrealizować i nie da tego pomysłu sobie ukraść. To jedna z zasad skutecznego prowadzenia biznesu.

Niełatwo się ustrzec przed utratą swego dorobku tego rodzaju. Działają bowiem wyspecjalizowani szpiedzy, wykorzystywane są luki w przepisach prawnych. Duże firmy mogą sobie pozwolić na specjalne zabezpieczenia. Właścicielom mniejszych zakładów potrzebna jest przede wszystkim wiedza w tym zakresie, by sami, bez znaczącego zwiększania zatrudnienia poza produkcją, mogli bronić się przed przejęciem swego dorobku przez konkurentów.

Jak więc chronić się przed utratą naszego dorobku, będącego efektem naszych zdolności intelektualnych, wysiłku, ciężkiej pracy, innowacyjności? Prowadząc biznes – co powinniśmy wiedzieć, by nie krzywdzić innych?

Ze skuteczną ochroną swych zasobów radzą sobie duże przedsiębiorstwa. Niełatwo sprostać w tej walce mikro, małym i średnim firmom i bez pomocy trudno im będzie uniknąć przejęcia swych unikatów przez rywali i łatwo mogą stracić swój dorobek, zostać wypartymi z rynku. Ostra walka i podkradanie pomysłów ma miejsce w eksporcie. Dlatego, organizowane są takie spotkania, jak Forum Przedsiębiorców, które w maju 2018 roku odbyło się w Gdyni.

Poznaj swe szanse

Bardzo wiele wiedzy o tym, jak unikać podobnych kłopotów, uczestnicy Forum Przedsiębiorstw dowiedzieli się podczas wykładu, który wygłosił mecenas, adwokat Tomasz Grucelski, reprezentujący JWP Rzecznicy Patentowi. Tytuł prezentacji brzmiał: „Prawa własności intelektualnej a handel zagraniczny”.

Istnieje dużo praw wyłącznych (przepisów, aktów legislacyjnych) uprawniających do wytwarzania, handlu bądź korzystania z określonych wyrobów, nazw, pomysłów, znaków, czyli dających wyłączność, ale różniących się od siebie. Po przybliżeniu tych praw, powiem jak je chronić, jak unikać naruszania praw własności intelektualnej innych podmiotów – mówił mecenas Tomasz Grucelski na wstępie do swego wykładu, w drugiej części Forum Przedsiębiorców.

 

Fot. Kazimierz Netka

Narzędzia ochrony własności intelektualnej w przedsiębiorstwie – umożliwiające przedsiębiorstwu czerpanie korzyści z własnych pomysłów – to np. tajemnica przedsiębiorstwa, prawo autorskie, prawo własności przemysłowej, wzory, prawo cywilne.

Nawiązując do wystąpień w pierwszej części Forum, mecenas Tomasz Grucelski powiedział, że jeden slajd wydawał się bardzo kontrowersyjny, nawołujący: „Naśladuj”. Mogę powiedzieć: naśladuj, ale bardzo ostrożnie naśladuj. Jest ono, to naśladowanie, dozwolone ale może skończyć się bardzo źle, tak, że nasze wysiłki zostaną zaprzepaszczone i nie dość, że nie zarobimy, to będziemy musieli zapłacić odszkodowanie – ostrzegał Tomasz Grucelski.

 

Fot. Kazimierz Netka

Prawo własności intelektualnej jest bardzo szerokie. Dotyczy własności przemysłowej, ale obejmuje też prawo autorskie. Do szeroko pojętych praw własności intelektualnej zalicza się tajemnicę przedsiębiorstwa, przepisy ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, czy też prawo cywilne, a konkretnie prawo do firmy.

Jeśli chodzi o prawa własności przemysłowej – to jest ich bardzo wiele – wydawałoby się że mogą mieć wiele styczności. Są bardzo przydatne, gdyż dają prawa wyłączne podmiotowi, który jest na nich uprawniony. Oto najważniejsze rodzaje, formy ochrony własności przemysłowej: znaki towarowe, wzory przemysłowe, patenty, topografie układów scalonych, oznaczenia geograficzne, odmiany roślin, wzory użytkowe.

 

Fot. Kazimierz Netka

Znakiem towarowym może być każde oznaczenie, które można przedstawić w sposób graficzny, jeśli oznaczenie takie nadaje się do odróżnienia w obrocie towarów jednego przedsiębiorstwa od towarów innego przedsiębiorstwa.

Jeśli chodzi o wykorzystywanie praw własności, to co do zasady możemy podzielić je na rejestrowe oraz wynikające z samego powstania

Prawo autorskie powstaje w momencie stworzenia utworu i jego ustalenia. W Polsce, w Unii Europejskiej praw własności, praw autorskich nie rejestruje się. W momencie ustalenia – powstania dzieła – już to prawo autorskie istnieje, jest chronione i w razie naruszenia interesów autora – można dochodzić odszkodowań. Inne państwa, np. USA i Chiny stwarzają takie warunki, że te prawa można rejestrować. Jeśli chodzi o USA to brak rejestracji trochę może utrudniać dochodzenia swych praw. W Chinach – im więcej ma się zarejestrowanych praw, tym lepiej. W Chinach jeśli chodzi o prawo autorskie to bez rejestracji jest niemożliwe dochodzenie jakichkolwiek roszczeń w stosunku do podmiotów naruszających nasze prawa, a to często się zdarza.

Ochrona jest też przyznawana przedsiębiorcy przez właściwy organ, na przykład Urząd Patentowy. Przedsiębiorcę chronić więc może patent na wynalazek, prawo ochronne na wzór użytkowy, prawo wynikające z rejestracji wzoru przemysłowego (odmienne prawo w stosunku do niezarejestrowanego wzoru wspólnotowego powstające z chwilą pierwszego upublicznienia), prawo ochrony znaku towarowego.

Prawa wyłączne są ograniczone terytorialnie i w czasie – mówił Tomasz Grucelski – reprezentujący kancelarię JWP Rzecznicy Patentowi.

Podejmowanie decyzji

Oto pytanie podstawowe dla przedsiębiorcy: jakie prawo najtrudniej podważyć nie tylko z punktu widzenia ochrony, ale też na co patrzeć, żeby nie nadużywać, naruszać praw innych podmiotów? Gdy ktoś che produkować i eksportować – na co powinien zwracać szczególną uwagę? Żeby podjąć decyzję w tych sprawach, trzeba wartości ochrony intelektualnej poznać i wiedzieć, na co należy mieć baczenie.

 

Fot. Kazimierz Netka

Ważna jest firma przedsiębiorcy – czyli „szyld” – oznaczenie przedsiębiorcy, pod którym występuje on w obrocie. Powinna odróżniać się dostatecznie od firm innych przedsiębiorców działających na tym samym rynku. Nie może wprowadzać w błąd (co do osoby przedsiębiorcy, przedmiotu, miejsca działalności, źródeł zaopatrzenia). Firma podlega ujawnieniu we właściwym rejestrze w CEIDG lub w KRS – a chodzi o możliwość identyfikacji przedsiębiorcy, o reklamę oferowanych produktów, gwarancję ich jakości. Firma jest dobrem osobistym podlegającym ochronie na podstawie art. 43 Kodeksu cywilnego.

Jeśli ktoś ma zarejestrowaną firmę w Gdańsku czy w Gdyni i tam ma zakres działalności gospodarczej, to na tym rynku może mówić: tu nikt nie może upodabniać się do mnie, nie może mieć podobnej nazwy firmy, natomiast jeśli ktoś chce rozszerzyć swą działalność na inne miasta, kraje, to tutaj może natknąć się na inną podobną firmę czy też podobne znaki towarowe, to nakład pracy który włożył w to, by firma zaistniała, może być zniweczony. Dlatego, że nie będzie mógł pod tą nazwą swej działalności rozwijać.

Znaki i wzory

Znaki towarowe po zarejestrowaniu, są oznaczeniem chronionym i dają wyłączność na oznaczenie w kraju czy za granicą. Znaki towarowe firmowe są często wystarczającymi do ochrony. Na przykład Coca Cola jest szyldem i znakiem firmy i to pozwala na ochronę znaku towarowego i firmy jako oznaczenia. Ale są też firmy jak np. Unilever, która na pewno jest znaną, ale czy wszyscy odbiorcy wiedzą, że herbata Lipton jest Unilevera, a także kosmetyki DAF? To firma, która ma produkcję w wielu różnych dziedzinach i siłą rzeczy nie wystarcza temu rejestrowanie tegoż znaku firmowego i potrzebna jest rejestracja innych znaków, które będą chroniły poszczególne towary czy też usługi.

 

Fot. Kazimierz Netka

Znaków towarowych jest wiele. Niemalże wszystko może być zarejestrowane, nawet takie elementy, jak np. zapach świeżo ściętej trawy dla firmy tenisowej, sygnały słowne lub muzyczne, sceny filmowe. Jeśli ktoś chciałby użyć podobnej sekwencji dźwiękowo – ruchomej, to naruszałby ten znak towarowy. Znaki towarowe są chronione dla towarów bądź usług. Rejestrując znak musimy wybrać, dlaczego chcemy go chronić: czy dla promocji danego towaru, czy usług, czy tego i tego.

Kolejnym prawem własności przemysłowej bardzo popularnym wśród polskich przedsiębiorców, jak i zagranicznych, jest prawo do rejestracji wzoru przemysłowego. Jest ono popularne, bo co do zasady Urząd Patentowy w Polsce i w UE rejestruje niemal wszystko, co jest zgłaszane. Bada jednak, czy dany wzór przemysłowy jest zgodny z moralnością, nie narusza dobrych obyczajów, natomiast nie bada, czy on jest nowy.

 

Fot. Kazimierz Netka

Wzór przemysłowy chroni wyłącznie to, co jest estetyczne, czyli to, co konsument widzi – wygląd, co do zasady. Jeśli coś jest ładne, może być chronione. Przedsiębiorcy wykorzystują to do rejestrowania tych elementów, które nie są estetyczne, chcą mieć ochronę na rozwiązanie.

Watro wiedzieć, że taka rejestracja może być wykorzystywana w grze rynkowej. Dlatego, że wiele mniejszych podmiotów, przy otrzymaniu sygnału ostrzegawczego, że ich produkt narusza czyjeś prawa do wzoru przemysłowego, uznają te uwagi i wycofują się, a może się okazać, że tak naprawdę to, co zostało zarejestrowane jest od dawna znane i wystarczy złożyć krótki wniosek i owo prawo będzie unieważnione.

Patenty

 

Fot. Kazimierz Netka

Wzory przemysłowe chronią estetykę, a patenty to są stricte rozwiązania o charakterze technicznym i tu Urząd Patentowy nie rejestruje wszystkiego, np. w ciągu 24 godzin, tylko dokładnie bada, czy te rozwiązania techniczne, są nowe, czy posiadają poziom wynalazczy, czy nadają się do przemysłowego zastosowania. Procedura rejestracyjna trwa nieraz kilka lat. Urząd sprawdza, czy dane rozwiązanie było wcześniej na rynku, czy jest ono nieoczywiste, czy osoba, która zna się na tym, np. specjalista, mogłaby do tego dojść, czy ma to charakter innowacyjny, czy można stosować przemysłowo.

Wzory użytkowe są takimi małymi patentami; ale przy ich rejestracji Urząd też bada ich nowość, użyteczność, ale poziom wynalazczy nie jest wymagany.

 

Fot. Kazimierz Netka

W przypadku zgłoszenia patentu, który ma trwałą postać, można dokonać konwersji tego zgłoszenia na wzór użytkowy, albo od razu uznać, że wzór użytkowy jest prawem ochrony dla przedsiębiorcy wystarczającym.

Oryginalność – ważna dla sukcesu i ochrony prawnej

Prawa autorskie to spektrum bardzo szerokie. W prawie polskim może być chronione niemalże wszystko, co jest oryginalne. Musi nosić znamiona twórcze i gdy te przesłanki są spełnione, jest chronione prawem autorskim.

Wzór przemysłowy może być chroniony zarówno prawem autorskim, jak i prawem do wzoru przemysłowego zarejestrowanego.

Bardzo istotne z punktu widzenia eksportu jest to, że prawa własności przemysłowej są chronione terytorialnie – czasowo, przedmiotowo. Te prawa można zarejestrować w danym kraju, np. w USA w Chinach – tam, gdzie jest zarejestrowane tam jest chronione. Można to produkować bez obawy, że dany patent się naruszy. W przypadku europejskich patentów – nie jest to jednoznaczne z Unią Europejską i trzeba wskazać poszczególne kraje, w których się rejestruje. Podobnie jest z wzorami użytkowymi.

Jeśli chodzi o znaki towarowe i wzory przemysłowe – poza rejestracją krajową jest jeszcze unijna, czyli jeśli zarejestruje się je w europejskim urzędzie do spraw własności intelektualnej, ma się ochronę we wszystkich 28 państwach członkowskich. Rejestracja nie jest droga, pozwala na ochronę w całej UE. Dla przykładu, kosztuje 850 euro, a wzór przemysłowy 350 euro. To nie są to duże koszty, a takie prawo będzie chronione zarówno m.in. w Polsce, Niemczech, Wielkiej Brytanii.

Jest też procedura międzynarodowa. Za pośrednictwem Biura w Genewie można rozszerzyć ochronę na inne państwa: USA, Chiny, Indie.

 

Fot. Kazimierz Netka

Prawa te są ograniczone czasowo. Wynalazki – na 20 lat, wzory użytkowe – 10 lat, przemysłowe maksymalnie na 25 lat i przedłużane co 5 lat. Niezarejestrowane wzory wspólnotowe – to prawo które nie jest rejestrowane; tutaj ochrona trwa 3 lata od momentu upublicznienia. To wyjątek w prawie własności przemysłowej: nie trzeba rejestrować, gdy żywotność produktu jest krótka, np. w branży żywnościowej, produkcji odzieżowej, modzie, ochrona maksymalnie 3 lata np. dla dizajnu bluzki. To trochę mniejsza ochrona niż w przypadku zarejestrowanych wzorów przemysłowych, ale nadal trzeba ją brać pod uwagę. Jeśli eksportuje się dany produkt, trzeba badać nie tylko to, co jest zarejestrowane, ale też to, co jest na rynku.

Znaki towarowe mogą trwać w nieskończoność. Można cały czas korzystać z ochrony. Oznaczenia geograficzne ma ważność bezterminowo, chronią ten produkt 25 lat, 30 lat, zaś utwór – 70 lat.

Mając na uwadze cele biznesowe danej firmy pod uwagę trzeba brać rodzaj działalności, rynek, czy tylko polski czy szerzej, a jeśli chcemy coś chronić tylko w Niemczech, ale za 3 lata również na Białorusi, lepiej zastrzec. W Chinach jeśli czegoś nie zarejestruje się od razu – potem to jest niemożliwe. Liczy się też długość życia produktu – jeden, dwa czy wiele sezonów – taka kwestia niezarejestrowanego wzoru przemysłowego jest dość istotna, podobnie: specyfika produktu, branża, częstość zmian, zaawansowanie technologiczne produktu.

Jeśli mamy znak towarowy, który za rok będzie w innej formie graficznej, a tylko powtarzalny słownie – nie ma potrzeby rejestrowania. Znak słowny wystarcza. Trzeba te z uwzględniać plany rozwoju – na kilka lat czy więcej. Bierzemy też pod uwagę budżet: finansowanie własne czy zewnętrzne – to istotne, bo o ile wzory przemysłowe są patentami możemy zarejestrować w całej UE, a koszt nawet 50 000 euro.

Konsekwencje dla naruszającego prawa; na granicy

Jeśli ktoś narusza moje prawa, mogę żądać zaprzestania naruszania, żądać odszkodowania i zwrotu korzyści – czyli tego, co podmiot zarobił na sprzedaży.

 

Fot. Kazimierz Netka

Z punktu widzenia ochrony praw i eksportu bardzo istotne jest to, że istnieje ochrona własności intelektualnej na granicy. Gdy ktoś zamówi towar w Chinach, nie sprawdzając czy narusza prawa – może się okazać, że nie będzie mógł tego towaru wprowadzić do obrotu – celnicy od razu zajmą przesyłkę na granicy. Celnicy działają w ten sposób, gdy jest podejrzenie, że dany produkt narusza czyjeś prawo własności intelektualnej.

Prawa własności intelektualnej są chronione na granicy albo na wniosek, albo z urzędu. Gdy Hugo Boss nie ma rejestracji na granicy, a celnik podejrzewa, że import tego towaru może naruszyć prawo – informuje uprawnionego, który ma 4 dni na złożenie wniosku.

Wniosek może być krajowy albo unijny – gdy eksportujemy, importujemy ale też w poszczególnych krajach UE.

W Polsce wniosek składa się w Warszawie, ze wskazaniem: praw, które mają być chronione; elementów świadczących, że coś jest naruszone; zobowiązaniem uprawnionego, że poniesie on koszty związane z zatrzymaniami – chodzi tu przede wszystkim o koszty składowania. Taka ochrona trwa rok. Jeśli więc ktoś podejrzewa że jego prawa są naruszane, może taki wniosek złożyć.

 

Fot. Kazimierz Netka

Warto rozważyć w jakim trybie dochodzić swych praw: czy ma to być postępowanie cywilne, czy karne – ale potrzebny będzie wniosek o ściganie. Postępowanie karne jest tańsze, prowadzone z urzędu przez policję. Policjanci nie mają jednak dużego doświadczenia przy tego typu przestępstwach.

W prawie cywilnym możemy naruszyć czyjeś interesy nawet bez swej winy i ponosić tego konsekwencje. Bardzo istotny jest element wyczerpania prawa. Na przykład, ktoś chce kupić smartfony. Uznaje, że nie opłaca się tego kupować we Francji, więc kupi w USA i zachce sprzedać w Polsce. Może sir okazać, że taki towar kupiony w USA nie będzie mógł być wprowadzony do obrotu w Polsce, bo mamy wyczerpanie prawa. Trzeba mieć zgodę uprawnionego do sprzedaży w Polsce. W takiej sytuacji nawet towar second hand może naruszać czyjeś prawa.

Postępowanie cywilne może być wykorzystywane bardzo mocno do walki rynkowej w Polsce – poprzez zabezpieczenie roszczenia. Podmiot składa wniosek o zabezpieczenie, rozpatruje go sąd w terminie 7 dni bez zapoznania się z opinią podmiotu, który rzekomo narusza prawa. Przedsiębiorcy rejestrują wzór przemysłowy, po 7 dniach dostają zabezpieczenie i zjawiają się z komornikiem w siedzibie konkurenta. Komornik zajmuje wszystko; nie można sprzedawać tego zajętego towaru na czas procesu, dopiero w monecie wręczenia przez komornika odpowiedniego dokumentu, dany naruszyciel może coś zrobić: złożyć zażalenie, bo mimo że udzielone jest zabezpieczenie, to sąd tego nie wie. Zabezpieczenie można rozesłać do kontrahentów i na podstawie takiego działania dyskredytować swego konkurenta. W przeciwieństwie do sądów amerykańskich, niemieckich, odszkodowania są w Polsce bardzo niskie i nigdy szkody nie odzwierciedlają poniesionej straty.

 

Fot. Kazimierz Netka

Więcej wiadomości na temat problemów związanych z eksportem, z rozliczeniami, strategią zarządzania zasobami można znaleźć na stronie: http://forumprzedsiebiorstw.pl/1220,prezentacje.html .

Kazimierz Netka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *