Źródło ilustracji: Główny Urząd Statystyczny.
Najwięcej ładunków transportem samochodowym intermodalnym krajowym przewieziono do i z województwa pomorskiego
Jaki jest, a w zasadzie jaki był transport intermodalny w Polsce? Warto wiedzieć, że Gdańsk w transporcie intermodalnym pełni ważną rolę; jest bowiem dużym węzłem transportowym nie tylko na skalę Unii Europejskiej. Tu bowiem, w Gdańsku, skupiają się szlaki transportowe powietrzne, lądowe, morskie, rzeczne, rurociągowe. Gdańsk, a także Gdynia, znajdują się w międzynarodowym korytarzu szlaków transportowych Bałtyk – Adriatyk, przedłużonym „autostradą morską” do Skandynawii.
Na początek warto wyjaśnić, co to jest transport intermodalny. To przewóz tego samego ładunku, bez przepakowywania, różnymi rodzajami transportu i różnymi sposobami; to przewóz kombinowany, czyli dokonywany różnymi pojazdami, o różnych napędach, w różnych warunkach i środowiskach i po różnych szlakach i w różnych pojazdach i różnymi sposobami przenoszenia (np. pociągami, samochodami, statkami, samolotami, dronami, ale też windami – dźwigami, żurawiami, taśmociągami); to również transport ciśnieniowy w rurociągach, tunelowy, być może wkrótce próżniowy (jako hyperloop).
Wspólna cecha transportu intermodalnego wszystkimi środkami transportu (odpowiednio do tego przystosowanymi) to brak konieczności przepakowywania przemieszczanego towaru. Dlatego, często jest on – ładunek – umieszczony w specjalnych pojemnikach – np. najczęściej w kontenerach. Urządzenia przeładowcze i środki transportu muszą być odpowiednio przystosowane do obsługi tego rodzaju opakowań – ich przenoszenia np. z dużego statku na mniejszy statek (tzw. feeder), na wagony, samochody lub odwrotnie.
Jakie są rozmiary transportu intermodalnego w Polsce? Zbadał to Główny Urząd Statystyczny, a wiadomości na ten temat, w formie informacji sygnalnej pt. „Transport intermodalny w Polsce w 2019 r.”, przekazała nam Małgorzata Miryn – specjalista w Pomorskim Ośrodku Badań Regionalnych Urzędu Statystycznego w Gdańsku.
W 2019 r. w terminalach intermodalnych w Polsce przeładowano łącznie 74,3 mln ton ładunków skonteneryzowanych, w tym przewiezionych transportem morskim – 40,5 mln ton, (co stanowiło 30,1% ogółu ładunków przeładowanych w terminalach morskich i lądowych), transportem samochodowym – 33,3 mln ton (24,7%), a transportem kolejowym – 26,3 mln ton (19,5%) – wynika z analiz Głównego Urzędu Statystycznego.
W przewozie transportem intermodalnym w 2019 r. dominowały ładunki z grupy: produkty spożywcze, napoje i wyroby tytoniowe – 47,5% (wzrost w skali roku o 35,8 p. proc.), towary nieznane – 18,9% (wzrost o 10,9 p. proc.) oraz ładunki z grupy chemikalia, produkty chemiczne, włókna sztuczne, wyroby z gumy i z tworzyw sztucznych, paliwo jądrowe – 8,2% (spadek o 7,3 p. proc. w stosunku do 2018 r.).
W 2019 r. transportem samochodowym intermodalnym przewieziono ponad 24 mln ton ładunków w kontenerach. Udział przewozów krajowych, podobnie jak przed rokiem, wyniósł ponad 98%. Najwięcej ładunków transportem samochodowym intermodalnym krajowym przewieziono do i z województwa pomorskiego (21,5%), łódzkiego (19,6%) i mazowieckiego (8,6%).
W 2019 r. aktywnych było w Polsce 38 terminali, tj. o 3 więcej niż w roku poprzednim. Pojemność placów składowych wyniosła w terminalach morskich 93,6 tys. TEU, a w lądowych – 131,7 tys. TEU.
W 2019 r. w terminalach intermodalnych przeładowano łącznie 74,3 mln ton ładunków skonteneryzowanych. W transporcie samochodowym intermodalnym udział przewozów krajowych wyniósł ponad 98%.
Oto szczegóły:
Źródło: Główny Urząd Statystyczny
Transport intermodalny ma coraz większe znaczenie. 29 września 2020 roku w Gdańsku odbył się I Pomorski Kongres Transportu Intermodalnego. Organizatorzy mają zamiar co roku urządzać takie konferencje, najprawdopodobniej w AmberExpo – Centrum Wystawienniczo-Kongresowym Międzynarodowych Targów Gdańskich.
Kazimierz Netka
Czytaj również na portalu: netka.gda.pl