Na zdjęciu: Powitanie gości z Ukrainy na lotnisku w Gdańsku. Fot. Kazimierz Netka.
Otwarcie Unii Europejskiej dla obywateli Ukrainy już jest rzeczywistością. Zniesienie wiz to ważne wydarzenie nie tylko dla Ukrainy, Polski, ale też dla całej UE.
Fot. Kazimierz Netka
Specjaliści z Ukrainy są nam bardzo potrzebni. Mile widziani są również ci, co przybywają do nas wypoczywać, zwiedzać. Dlaczego? Odpowiedź jest poniżej.
Ponad 50 tys. oświadczeń o zamiarze zatrudnienia Ukraińców zgłosili przez 10 miesięcy ubiegłego roku pomorscy pracodawcy. To ponad dziewięć razy więcej niż w 2014 r – informuje stowarzyszenie „Pracodawcy Pomorza” mające centrale w Gdańsku. – Powodem takiego zapotrzebowania na specjalistów zza wschodniej granicy jest deficyt kadrowy m.in. w branży budowlanej, hotelarstwie, gastronomii. Liczba zarejestrowanych oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy Ukraińcom rośnie lawinowo. W 2013 r. w powiatowych urzędach pracy zarejestrowano 2917 oświadczeń, w 2016 roku już 50 299 (dane za okres styczeń – październik). Liczby rosną, bo wciąż brakuje rąk do pracy. W październiku stopa bezrobocia w całym województwie pomorskim wyniosła 7,2 proc. Niższą miały w październiku trzy województwa: wielkopolskie, śląskie i małopolskie. Tylko w październiku 2016 roku pomorscy pracodawcy zgłosili do pomorskich pośredniaków 8,5 tys. wolnych miejsc pracy.
Fot. Kazimierz Netka
Obecnie w Pomorskiem stopa bezrobocia (na koniec kwietnia 2017 roku) jest jeszcze mniejsza i wynosi 6,5 procent. Fachowców coraz bardziej zaczyna brakować. Skąd wziąć ludzi mających odpowiednie kwalifikacje? Z importu! I to marzenie może się urzeczywistnić! Oto, właśnie, nasi przyjaciele, Ukraińcy, mogą przybywać do Polski bez wiz! Inauguracja tego udogodnienia w Gdańsku nastąpiła 13 czerwca 2017 roku. Tego dnia, krotko przed godziną 14 w Porcie Lotniczym Gdańsk wylądował samolot WizzAir, ze 186 osobami na pokładzie, przybyłymi z Ukrainy. Na płycie lotniska powitano ich salutem wodnym, a wśród uczestników tej uroczystości byli m.in. Bogdan Borusewicz – wicemarszałek Senatu RP, Lev Zakharchyshyn – konsul Ukrainy w Gdańsku oraz Tomasz Kloskowski – prezes zarządu Portu Lotniczego Gdańsk , a także pracownicy tego lotniska, wręczający każdemu pasażerowi samolotu z Ukrainy prezenty na powitanie. Z Kijowa przyleciało 186 osób.
Fot. Kazimierz Netka
– Teraz mamy jedno połączenie dwa razy w tygodniu do Kijowa – mówił, witając gości, Tomasz Kloskowski – prezes zarządu Portu Lotniczego Gdańsk. – Zajętych jest ponad 80 procent miejsc średnio podczas lotów. Negocjujemy z różnymi liniami lotniczymi i jestem przekonany, że wkrótce pojawi się kolejny przewoźnik lotniczy na trasie z Gdańska do Ukrainy.
Już kilka lat temu rynek ukraiński w zakresie połączeń lotniczych z Gdańskiem dobrze się rozwijał, ale przyszła wojna Rosja – Ukraina i zastopowała nam szeroki ruch mieszkańców Ukrainy do Polski. Dzisiaj powoli to odbudowujemy. Zniesienie wiz dla Ukraińców pragnących przekroczyć granice z Unią Europejską, w tym z Polską, jest ważnym krokiem w kierunku zwiększenia liczby lotów Ukraina – Gdańsk. Cieszę się, że możemy przyjmować gości z Ukrainy. Zrobimy wszystko, by nasi goście czuli się u nas znakomicie i by tych połączeń było jak najwięcej – powiedział prezes Tomasz Kloskowski.
Fot. Kazimierz Netka
– Naprawdę bardzo się cieszę z tego, co się zdarzyło: w Gdańsku dzisiaj mamy pierwszy przylot z pasażerami z Ukrainy, w systemie bezwizowym – powiedział Lev Zakharchyshyn – konsul Ukrainy w Gdańsku. – Przede wszystkim trzeba nagłośnić gest solidarności Unii Europejskiej w kierunku Ukrainy, która w 2013 roku bardzo zdeterminowanie powiedziała, że jest państwem europejskim i idzie w kierunku Unii Europejskiej. Przede wszystkim jest to gest polityczny i symboliczny, dlatego że w historii Ukraina zawsze była w Europie. Niestety, przeżyliśmy trudne lata w ostatnim wieku i teraz toczymy trudną walkę o swe prawo decydowania i wyboru. Dlatego jest to gest symboliczny: Europa mówi: Ukraińcy są Europejczykami i możemy zaprosić was bez procedur wizowych.
Drugą bardzo ważną kwestią jest to, że tu w Gdańsku kontakty z Ukraina są lepszymi – mówił Lev Zakharchyshyn – konsul Ukrainy w Gdańsku. – Sądzę, że nie tylko Polacy są zainteresowani Ukrainą. Chce powiedzieć, że Gdańsk jest bardzo interesujący dla Ukraińców. To naprawdę rewelacyjne miasto i wiem, że wielu Ukraińców chetnie wpada tu na odpoczynek, na zwiedzanie.
Dla nas Ukraińców, zniesienie wiz do Unii Europejskiej jest wielkim świętem, ale obmytym krwią naszych rodaków, którzy zginęli na Majdanie i jeszcze co dzień giną na wschodzie Ukrainy. Życie jednak trwa i musimy budować kontaktu ze światem. Skasowanie reżimu wizowego jest ważnym elementem naszej przyszłości – mówił Lev Zakharchyshyn – konsul Ukrainy w Gdańsku.
Polska jest bardzo wygodna dla Ukraińców wyjeżdżających ze swego kraju do pracy. Dlatego, że mamy wspólna granicę. Z drugiej strony niektóre państwa unijne oferują lepsze pensje i to będzie prane pod uwage przy podejmowaniu decyzji prze konkretne osoby, gdzie pracować. W innych krajach są nieco odmienne niż w Polsce warunki, trzeba znać języki.
– Jest też problem, o którym nie mogę nie powiedzieć – podkreślił mówił Lev Zakharchyshyn – konsul Ukrainy w Gdańsku. – To nas niepokoi i musimy sobie jakoś z tym poradzić. Chodzi o narastanie w Polsce antyukraińskich zdarzeń, co miało ostatnio miejsce na Pomorzu, w Chwaszczynie. To pytanie do polskiego państwa: czy państwo chce, by Ukraińcy tu przyjeżdżali i pracowali, bo biznes polski mówi bardzo wyraźnie, że potrzebuje Ukraińców do pracy. Czy państwo polskie jest gotowe stworzyć takie warunki, by Ukrainiec, który czasowo przyjedzie tu do pracy – to nie uchodźca ani imigrant – czuł się bezpiecznie? Jeśli państwo polskie zadba o to, wtedy na pewno Ukraińcy będą swą pracą wspierać polską gospodarkę – powiedział pan konsul.
Fot. Kazimierz Netka
W sprawie bandyckiego napadu w Chwaszczynie stanowisko zajęła Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego w Gdańsku. Oto jego treść:
Apel Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego w Gdańsku
WOJEWÓDZKA RADA DIALOGU SPOŁECZNEGO W GDAŃSKU, po zapoznaniu się ze sprawą chuligańskiego ataku na pracodawcę i jego legalnie zatrudnionych ukraińskich pracowników, jaki miał miejsce w Chwaszczynie w nocy z 3 na 4 czerwca 2017 roku, jednoznacznie go potępia – uznając ten czyn na tle narodowościowym jako haniebny i ze wszech miar naganny. Nie tylko złamano zasady prawa polskiego oraz podstawowe standardy współżycia społecznego obowiązujące w Rzeczypospolitej, ale nadwerężono również wizerunek pomorskiej społeczności – jako otwartej i gościnnej.
Ten bezprecedensowy fakt budzi nasz szczególny niepokój, ze względu na wyjątkową agresję skierowaną przeciwko swojemu sąsiadowi oraz jego ukraińskim pracownikom i ich rodzinom. Z całą stanowczością oczekiwać więc będziemy skutecznych działań policji oraz postawienia winnych ataku przed sądem. Apelujemy do władz państwowych i samorządowych wszystkich szczebli oraz całej pomorskiej społeczności o to, aby w każdej sytuacji naruszania prawa na tle narodowościowym, przejawów ksenofobii i rasizmu przeciwstawiać się takim działaniom, aktywnie na nie reagować i publicznie piętnować. Budujmy polski i pomorski dobrobyt w zgodzie i poszanowaniu wszystkich obywateli bez względu na pochodzenie, rasę i religię. Bądźmy dumni z naszej wielowiekowej i wielokulturowej tożsamości oraz tradycji wolnościowej. Podpisał: Krzysztof Dośla – Przewodniczący WRDS w Gdańsku.
Fot. Kazimierz Netka
Problem ten zostanie zapewne poruszony również podczas konferencji pt. „Cudzoziemcy wsparciem pomorskiego rynku pracy”. Termin: 20 czerwca 2017 roku, godz. 9.30, w siedzibie „Pracodawców Pomorza”, Al. Zwycięstwa 24, Gdańsk.
Kazimierz Netka