Handel zagraniczny Polski w pierwszej połowie 2016 roku.
Zwiększa się przewaga eksportu nad importem.
Znane są wyniki analizy polskiego handlu zagranicznego w pierwszym półroczu. Podało je Ministerstwo Rozwoju, a wiadomości o tym przekazał nam Mieczysław Twaróg – prezes zarządu Stowarzyszenia Eksporterów Polskich.
Na zdjęciu powyżej: Pomorski i polski szlak dla eksportu: Korytarz Bałtyk – Adriatyk. Mówił o nim Mieczysław Struk – marszałek wojewodztwa pomorskiego, 23 maja 2016 roku w Gdańsku, podczas międzynarodowej konferencji poświęconej Europejskiej Współpracy Terytorialnej (EWT) zwanej też programem Interreg. Tytuł debaty brzmiał: „Interreg changes the Baltic Sea Region. Stories that inspire”, czyli „Interreg zmienia region Morza Bałtyckiego. Historie, które zachęcają”. Fot. Kzimierz Netka.
Dla województw nadbałtyckich, w wymianie towarowej z innymi państwami dużą rolę odgrywa transport morski. Znaczenie portów będzie się zwiększać, bo poprawiana jest dostępność do nich, do tych „bram” na świat – zarówno od strony lądu, jak i wody. Powstają bowiem nowe tory – zarówno dla statków, jak i dla pociągów.
Na zdjęciu: Międzynarodowa konferencja dotycząca unijnego programu Interreg w Gdańsku. Fot. Kazimierz Netka.
Według wstępnych danych GUS, wartość eksportu towarów z Polski w I półroczu br. osiągnęła 90,5 mld euro, czyli była wyższa o 2,1 proc. niż w analogicznym okresie ubiegłego roku – podaje Ministerstwo Rozwoju. Natomiast import do Polski pozostał na zbliżonym poziomie, co rok wcześniej w tym samym okresie, tj. 86,3 mld euro. Wyniki te przełożyły się na zwiększenie nadwyżki o ponad 2 mld euro, do ok. 4,2 mld euro.
Na zdjęciu: Spotkanie w ramach kampanii „Regionalne Orły Eksportu”. Fot. Kazimierz Netka.
Niska dynamika eksportu po sześciu miesiącach br. była rezultatem przyhamowania tempa wzrostu wywozu do krajów rozwiniętych (wzrost o 3,1 proc., do 78,5 mld euro) oraz utrzymania tendencji spadkowej w sprzedaży na rynki słabiej rozwinięte (o 4,3 proc., do 11,9 mld euro).
Eksport do UE wzrósł o 2,4 proc. (do ok. 72,3 mld euro), w tym szybciej do krajów spoza strefy euro (o 2,6 proc.), niż do państw strefy euro (o 2,3 proc.).Wzrost eksportu odnotowano do siedemnastu państw członkowskich UE, w tym w przypadku czternastu z nich był on szybszy niż w skali ogólnej. Wśród ważniejszych unijnych rynków najszybciej zwiększyła się sprzedaż do: Irlandii (o 15,6 proc.), Słowenii (o 13,2 proc.), Rumunii oraz Hiszpanii (po 10,2 proc.), Szwecji (o 7,9 proc.), Litwy i Włoch (o 4,3 proc.) oraz Francji (o 4,2 proc.). Dalej utrzymująca się tendencja do szybszego niż w skali ogólnej wzrostu eksportu do UE, przełożyła się na umocnienie jej udziału w naszym łącznym wywozie, do 79,9 proc. po sześciu miesiącach 2016 r.
Na zdjęciu: Międzynarodowa konferencja dotycząca unijnego programu Interreg w Gdańsku. Fot. Kazimierz Netka.
Zdecydowanie szybciej niż przeciętnie wzrósł eksport do pozaunijnych rynków rozwiniętych w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego, tj. o 12,1 proc., do ok. 6,3 mld euro. Wynikało to z dynamicznego zwiększenia sprzedaży do: USA (o 17,2 proc.), Szwajcarii (o 15,6 proc.), Kanady (o ok. 12 proc.), Japonii (o 7 proc.) oraz Izraela (o 28 proc.).
W przypadku eksportu na rynki WNP (Wspólnoty Niepodległych Państwo, powstałej po rozpadzie ZSRR), po dwóch latach głębokich spadków, w okresie pierwszych sześciu miesięcy br. odnotowano jego wzrost na poziomie 2,4 proc. (do ok. 4,9 mld euro), w tym na Ukrainę o 10,9 proc. oraz na Białoruś o 7,3 proc. Trend spadkowy odwrócił się również w wywozie do Rosji (wzrost sprzedaży o 0,5 proc.), jakkolwiek był on znacznie łagodniejszy niż w przypadku pozostałych państw tej grupy.
Na zdjęciu: Spotkanie w ramach kampanii „Regionalne Orły Eksportu”. Fot. Kazimierz Netka.
Niekorzystnie w pierwszym półroczu 2016 r. kształtował się eksport do pozostałych rynków słabiej rozwiniętych i rozwijających się (poza WNP). Po dynamicznym jego wzroście w 2015 r. (o ok. 14 proc.), w okresie styczeń – czerwiec br. zmniejszył się o 8,3 proc. w stosunku tego samego okresu roku poprzedniego (do ponad 7 mld euro). O takim wyniku zadecydował spadek wywozu m.in. do: Turcji (o 11,2 proc.), Chin (o 5,9 proc.), Arabii Saudyjskiej (o 8,7 proc.), Zjednoczonych Emiratów Arabskich (o ok. 28 proc.) oraz Meksyku (o ok. 20 proc.). Z drugiej strony wśród ważniejszych z tej grypy rynków szybko zwiększył się eksport do Singapuru (ponad 2,6-krotnie), Indii (o ponad 50 proc.), Republiki Korei (o ok. 12 proc.) oraz Serbii (o ok. 5 proc.).
W przekroju towarowym kontynuowany był trend dynamicznego wzrostu eksportu wyrobów przemysłu lekkiego (o 16,8 proc.). Szybciej niż przeciętnie wzrósł również wywóz wyrobów ceramicznych (o 6,5 proc.), wyrobów przemysłu chemicznego (o 5,6 proc.), wyrobów przemysłu drzewno-papierniczego (o ok. 6,1 proc.) oraz w przypadku dominujących w polskiej wymianie z zagranicą, wyrobów elektromaszynowych (o 3,1 proc.). Z kolei wolniej niż przeciętnie wzrosła sprzedaż artykułów rolno-spożywczych (tj. wzrost o 1,1 proc.), zaś spadki nastąpiły m.in. w eksporcie wyrobów metalurgicznych (o 8 proc.) oraz produktów mineralnych (o ok. 25 proc.). – wynika z komunikatu Ministerstwa Rozwoju, który przekazał nam Mieczysław Twaróg – prezes zarządu Stowarzyszenia Eksporterów Polskich.
Na zdjęciu: Spotkanie w ramach kampanii „Regionalne Orły Eksportu”. Fot. Kazimierz Netka.
Polskie firmy potrzebują różnych zachęt do sprzedaży swych towarów i usług za granicą. Popularyzacji tej działalności służy kampania „Regionalne Orły Eksportu” Jest to ogólnopolski cykl wydarzeń, który ma na celu promocję eksportu i tematów z nim związanych, poprzez omówienie najciekawszych rynków zbytu, wskazanie sektorów z największym potencjałem eksportowym oraz wyłonienie i nagrodzenie regionalnych liderów eksportu. Wydarzenie realizowane jest w ramach Programu Rozwoju Eksportu Banku Zachodniego WBK, a organizowane przez dziennik „Rzeczpospolita”.
Kazimierz Netka