Fot. Kazimierz Netka.
Kolejne statki z importowanym węglem, sprowadzanym przez PGE, zdążają do polskich portów
W najlepszych, węglowych czasach dla naszego kraju, wydobywaliśmy około 200 mln ton czarnego „złota” rocznie. Z tego na eksport szło kilkadziesiąt mln ton. Przez Port Północny w Gdańsku wysyłaliśmy za granicę około 10 mln ton węgla rocznie.
Fot. Kazimierz Netka.
A jak jest dzisiaj? Węgla w Morskiem Porcie Gdańsk jest mnóstwo, tak, jak w czasach wydobywczej prosperity. Jednak, węgiel ten niemal w całości pochodzi z innych krajów, zwłaszcza z Kolumbii. Urządzenia eksportowe w Porcie Północnym stoją bezużyteczne. Za to rozkwita import węgla za pośrednictwem Portu Północnego. Przystosowano do tego pirs rudowy, przy którym cumują statki przywożące węgiel.
Po węglowy opał są długie kolejki samochodów ciężarowych.
Fot. Kazimierz Netka.
Paliwo to jedzie w głąb kraju także w wagonach. Podobnie jest w Porcie Wewnętrznym w Gdańsku, na terenie spółki Port Gdański Eksploatacja, na Basenie Górniczym.
W Porcie Gdańskim Eksploatacja oraz w Porcie północnym odbyły się w środę, 28 września 2022 roku, spotkania z prezesami zarządu PGE Polska Grupa Energetyczna oraz z prezesami zarządu Morskiego Portu Gdańsk. O sytuacji w przeładunkach importowanego węgla kamiennego mówili m.in.: Łukasz Greinke – prezes zarządu Morskiego Portu Gdańsk, Wojciech Dąbrowski prezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej:
Fot. Kazimierz Netka.
a także Wojciech Łakomski – prezes zarządu spółki Port Północny, Radosław Bandera – prezes zarządu PGE Paliwa, Marek Kępa – wiceprezes spółki PGE Paliwa:
Fot. Kazimierz Netka.
– Witamy na terenie portu Gdańsk jednego z naszych operatorów, który zajmuje się przeładunkiem węgla w relacji burtowej oraz załadunkiem go na środki transportu – powiedział Łukasz Greinke – prezes zarządu Morskiego Portu Gdańsk:
Fot. Kazimierz Netka.
– Jak wiecie państwo, my również uczestniczymy w tym łańcuchu logistycznym pod tytułem import węgla do naszego kraju. Jesteśmy odpowiedzialni za ten etap, który rozpoczyna się na redzie naszego portu, skąd następnie statek jest zgłaszany do konkretnego nabrzeża i w oparciu o infrastrukturę nabrzeża odbywa się właśnie rozładunek.
Fot. Kazimierz Netka.
Do tej pory realizowaliśmy przeładunki głównie na nabrzeżu w w oparciu o pirs rudowy, gdzie operatorem jest spółka Port Północny oraz właśnie tutaj, na terenie Port Gdański Eksploatacja. Kryzys w Ukrainie spowodował, że musieliśmy – widząc bardzo duże zapotrzebowanie na przeładunki tego typu – musieliśmy włączyć dodatkowe nabrzeża, w oparciu o które będzie możliwy rozładunek. Co do zasady w porcie realizujemy rozładunki przy wykorzystaniu sprzętów, które znajdują się na nabrzeżu, natomiast dynamiczny skok ilościowy tej grupy ładunkowej, spowodował, że posługujemy się również w tym monecie urządzeniami statkowymi, które służą także do rozładunku.
Fot. Kazimierz Netka.
W porcie jesteśmy odpowiedzialni za dwie relacje: burtową, czyli za rozładunek ze statku na plac lub na samochody odwożące węgiel bezpośrednio na miejsce odstawcze już poza terenem portu i w relacji z placu na poszczególne środki transportu, to jest albo kolej albo transport samochodowy.
– PGE za pośrednictwem spółki PE Paliwa a także innych spółek, ma na celu zasypanie dziury która powstała na rynku węgla kamiennego w Polsce po nałożeniu embarga na import węgla z Rosji – poinformował Wojciech Dąbrowski prezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej:
Fot. Kazimierz Netka.
Do dzisiaj PGE sprowadziła około 4 milionów ton węgla, konsekwentnie w kolejnych miesiącach będzie wpływał do portów w Polsce węgiel od PGE w ilości około 1 miliona ton. Tak, że do końca roku PGE sprowadzi 8 mln ton, a do kwietnia planuje zaimportować około 10 mln ton węgla do Polski. Węgiel ten jest dystrybuowany w celu zapełnienia „dziury” powstałej po zatrzymaniu importu węgla z Rosji. Węgiel importowany przez PGE jest wysokiej jakości o wysokiej wartości opałowej, jest badany w porcie nadania i w porcie odbioru przez niezależne certyfikowane laboratoria.
Pragnę zapewnić wszystkich naszych klientów, odbierających węgiel od PGE, że węgiel ten spełnia wszelkie parametry – zapewnił prezes Wojciech Dąbrowski.
Węgiel importowany i oferowany przez PGE jest najbardziej zbliżony do tego, by mógł zastąpić węgiel rosyjski.
– Za nami w tej chwili rozładowywany jest statek z węglem z Kolumbii – powiedział prezes Wojciech Dąbrowski. – Jego parametry są najbardziej zbliżone do parametrów węgla rosyjskiego, tego najbardziej poszukiwanego przez klientów indywidualnych, a także przez ciepłownie.
Oto szczegóły:
Grupa PGE rozpoczęła dystrybucję węgla
PGE Paliwa, spółka z Grupy PGE, rozpoczęła sprzedaż importowanego węgla do określonej grupy odbiorców – klientów instytucjonalnych (np. szpitali, szkół, ośrodków zdrowia, domów pomocy społecznej), przedsiębiorców, którzy w swojej działalności zawodowej wykorzystują węgiel (w tym gospodarstwa rolne lub gospodarstwa ogrodnicze) oraz pośredniczących podmiotów węglowych – poinformowało Biuro Prasowe Grupy PGE:
Źródło ilustracji: PGE.
Cena węgla opałowego typu ekogroszek/groszek lub orzech to około 2100 zł netto plus VAT plus akcyza dla podmiotów nieobjętych zwolnieniem. Cena węgla typu miał energetyczny to około 1700 zł netto plus VAT plus akcyza dla podmiotów nieobjętych zwolnieniem. Minimalny wolumen dostawy wynosi około 25 ton i wielokrotność tej ilości
– Grupa PGE to ważny element bezpieczeństwa energetycznego państwa. Decyzją premiera Mateusza Morawieckiego zostaliśmy zobligowani do zapewnienia odpowiedniej ilości węgla na potrzeby sektora komunalnego i odbiorców indywidualnych. Wywiązujemy się ze swojego zadania i rozpoczynamy dystrybucję sprowadzonego węgla – mówi Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej. – Przypominam, że PGE Paliwa importuje węgiel tylko i wyłącznie od sprawdzonych kontrahentów. Każdy transport poddawany jest kontroli jakości węgla zarówno w porcie nadania, jak i w porcie odbioru. Badania jakości węgla wykonywane są przez niezależne, akredytowane laboratoria. Ich wyniki są potwierdzone certyfikatem – dodaje prezes Wojciech Dąbrowski.
Źródło ilustracji: PGE.
Szczegóły oferty PGE Paliwa, niezbędne informacje i formularz zamówienia znajdują się na stronie www.gkpge.pl/zakup-wegla. Nie ma możliwości złożenia zamówienia drogą telefoniczną, ale uruchomiona została dedykowana sprzedaży węgla infolinia.
Po uzupełnieniu formularza na stronie www, tj. złożeniu zapytania o ofertę, pracownik Działu Handlowego PGE Paliwa skontaktuje się z klientem w celu przedstawienia szczegółowej oferty i podpisania umowy sprzedaży węgla. Transport węgla jest po stronie odbiorcy. Węgiel będzie do odbioru we wskazanym przez PGE Paliwa miejscu. Ustalenie czasu i miejsca odbioru nastąpi telefonicznie po kontakcie przez PGE Paliwa.
Źródło ilustracji: PGE.
W czerwcu br. spółka PGE Paliwa skontaktowała się z 350 ciepłowniami w Polsce z informacją o możliwości złożenia oferty na zakup paliwa dla systemów ciepłowniczych. Dodatkowo, w sierpniu br., spółka wysłała pismo do ponad 2,8 tys. jednostek samorządu terytorialnego, w którym przekazała informację o możliwości zakupu węgla od PGE Paliwa na potrzeby lokalnych ciepłowni i elektrociepłowni, a we wrześniu br. przypomniała o możliwości rejestracji spółek komunalnych jako pośredniczących podmiotów węglowych upoważnionych do zakupu i sprzedaży węgla mieszkańcom gminy.
Fot. Kazimierz Netka.
Zwracam się do wszystkich wójtów, starostów, aby spółki komunalne działające na Państwa terenie rejestrowały się jako pośredniczący podmiot węglowy. Dzięki temu będą mogły kupować węgiel sprowadzany przez PGE Paliwa i sprzedawać go mieszkańcom Państwa gminy. W ten sposób zapewnią Państwo mieszkańcom możliwość szybkiego zakupu węgla na cele opałowe – mówi Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.
Jest szansa na wożenie importowanego węgla statkami z Gdańska do Elbląga i do innych mniejszych portów?
Źródło ilustracji: Urząd Morski w Gdyni. Autor wizualizacji: arch. Mateusz Mielewczyk.
Port Północny w Gdańsku, czyli port zewnętrzny, zbudowano głównie po to, by importować różne towary. Jeśli chodzi o eksport, to p Port Północny bardzo wyspecjalizował się w węglu właśnie. Tak bardzo, ze zbudowano tam urządzenia, nadające się prawie wyłącznie do załadunku węgla na statki. W drugą stronę nie można ich, tych urządzeń, czyli taśmociągów, ładowarek, angażować.
Fot. Kazimierz Netka.
Chyba że do napełniania ładowi np. barek, którymi importowany węgiel byłby transportowany do mniejszych polskich portów, na przykład do Elbląga. Nie wiadomo jednak, czy przy obecnym stanie budowy drogi wodnej przez Kanał Nowy Świat, Zalew Wiślany i rzekę Elbląg, takie rejsy byłyby możliwe. Głębokość jest tam, w Zalewie i w rzece, niewielka, bo zaledwie około 2,5 metra.
Fot. Kazimierz Netka.
Port Północny pełni bardzo istotna rolę właśnie w imporcie węgla. Jest tam dużo miejsca, więc węgiel można przesiewać, ładować na samochody i wagony. Załadunek jednego samochodu trwa około minuty. Jednak czynności dodatkowe, np. ważenie, mycie opon pojazdów udających się na ulice miasta zabiera sporo czasu. To sprawia, że węgiel powoli dociera do składów opałowych. Jednak, widząc, ile tego wsadu to pieców znajduje się w Porcie Gdańsk – na nabrzeżach i placach składowych Basenu Górniczego i Portu Północnego – można nabrać przekonania, ze zimą nie zmarzniemy – jeśli wystarczy nam pieniędzy na kupno dość drogiego węgla.
Jak zapewniano w środę podczas spotkania w Morskim Porcie Gdańsk, do Polski zdążają następne statki z węglem importowanym przez PGE – Polską Grupę Energetyczną.
Kazimierz Netka
Czytaj również na portalu: netka.gda.pl