Pomóżmy oczyścić Kaliningrad – apelował prezydent Gdańska podczas polsko – fińskiego seminarium

Rozmowy o przyszłości Bałtyku

Polska i Finlandia zamierzają uczynić z regionu Morza Bałtyckiego jeden z najsilniejszych gospodarczo, region Europy. Najważniejsze zadania to ocalenie Bałtyku i współpraca – przede wszystkim w zakresie innowacji. Takie wnioski wypływają z wizyty Sauli Niinistö, prezydenta Republiki Finlandii w Gdańsku.

Pan Prezydent Sauli Niinistö, wraz z Małżonką przybył na Plac Solidarności około godziny 11. Złożył wieniec pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców. Zwiedził Wystawę Stałą Europejskiego Centrum Solidarności.

Obejrzał wózek akumulatorowy Lecha Wałęsy i wraz z Małżonką wsiadł do kabiny tego pojazdu. Następnie para prezydencka złożyła podpisy na kartkach, tworzących znak Solidarności.

Potem obydwoje rozmawiali z Lechem Wałęsą, byłym prezydentem RP, w jego biurze. Stamtąd Sauli Niinistö udał się na seminarium dotyczące współpracy polsko – fińskiej.

– To wielka przyjemność, przemawiać w historycznym mieście Gdańsk, podczas seminarium, poświęconego polsko – fińskiemu partnerstwu na rzecz Morza Bałtyckiego – powiedział prezydent Sauli Niinistö, otwierając te obrady w Europejskim Centrum Solidarności. – W duchu współpracy Unia Europejska przyjęła 5 lat temu strategię rozwoju Regionu Morza Bałtyckiego. To jest pierwsza makroregionalna strategia w Unii. Jej główny cel to ocalenie Morza Bałtyckiego i wzbogacanie tego regionu. Te same wyzwania, zadania, my dzisiaj przypominamy. Wiele osiągnęliśmy w ostatnich latach, poprawiając oczyszczanie ścieków. Wiele jest jednak jeszcze do zrobienia, by uzyskać wymagany status naszego morza do 2021 roku. Finlandia i Polska prowadziły dobry, wspólny projekt oczyszczania. Polska i Finlandia czują się odpowiedzialne za koordynację działań i realizację polityki ochrony środowiska „Nutri”, zmierzającej o do zmniejszenia emisji związków azotu do wody. Związki te dostają się do Bałtyku rzekami. Odzyskiwanie fosforu naprawdę wesprze nasza gospodarkę. Teraz, u nas marnotrawstwo fosforu jest największe w skali świata.

Region Morza Bałtyckiego jest jednym z najsilniejszych gospodarczo. Wytwarza około 11 procent PKB w Unii Europejskiej, a jego wzrost jest wyższy od średniej unijnej. Polska i Finlandia są sąsiadami, których łączy Bałtyk. Czekamy na polską prezydencję w Radzie Państw Morza Bałtyckiego, prezydencję, którą Polska obejmie w lipcu 2016 roku. Polska i Finlandia muszą współpracować, by uczynić z Regionu Morza Bałtyckiego model kooperacji – powiedział Sauli Niinistö, prezydent Republiki Finlandii.

– Ta współpraca się zacieśnia – mówił Ryszard Świlski, wicemarszałek województwa pomorskiego. Dowodem tego są inwestycje fińskich firm w województwie pomorskim. W 2016 roku zorganizujemy wspólnie Dni Morza w Turku. Bardzo istotne są dla nas technologie z błękitnymi innowacjami, dotyczącymi Bałtyku.

Szczegóły uczestnicy seminarium poznali podczas pierwszego panelu dyskusyjnego, zatytułowanego: „Współpraca w rejonie Morza Bałtyckiego: partnerstwo Fińsko – Polskie”. Moderatorem był Marcin Piątkowski – dyrektor Invest in Pomerania. Wypowiadali się m.in.: Heikki Martela – prezes zarządu Korporacji  Martela, Matti Huttunen – szef Alteams Polska; Aki Tuononen – prezes Promeco Group; Jari Rosendal – prezes Kemira Corporation

Gospodarka bałtycka może się toczyć na nowych etapach – podkreślali dyskutanci. Pod uwagę trzeba brać kwestie energetyczne, zwłaszcza odnośnie przemysłu energochłonnego. Istotna jest trwałość tej współpracy, a ważne jest co dalej będzie z Unią Europejską.

Potencjał w obszarze Bałtyku jest oczywisty. Kraje łączą się poprzez to morze. Nazywa się to grą zespołową. Unia Europejska powinna działać wspólnie. Mamy nad Bałtykiem zasoby historyczne, kulturowe. Współpraca Polska – Finlandia opiera się głównie na produkcji. W przyszłości powinna polegać na innowacyjności. Do tego potrzeba partnerów. Poszukujemy projektantów mebli. IT są najważniejsze we wszystkich firmach. Powinniśmy zbudować klaster bałtycki. Najważniejszym dla nas jest stworzenie mapy drogowej dotyczące współpracy. Zaoferować możemy w ten sposób wartość dodaną, a to zabezpieczy naszą przyszłość.

Petteri Orpo – minister rolnictwa i leśnictwa Finlandii – przypomniał, że współpraca Polski i Finlandii trwa do dawna. Gdańsk razem z Turku współdziała już 27 lat. Region Morza Bałtyckiego rozwija się najprężniej w Unii Europejskiej. Powinniśmy podejmować próby usuwania zbędnej biurokracji unijnej. Najważniejsze dla środowiska naturalnego jest to, by pozbyć się odpadów fosforu w odpowiedni sposób. Dokonania Gdańska w tym zakresie są dobrym przykładem.

Drugi panel dyskusyjny koncentrował się na temacie: „Współpraca w rejonie Morza Bałtyckiego: współdziałamy, dbamy, łączymy”, a jego moderatorką była Erja Tikka – ambasador Finlandii do spraw Bałtyku

Głos zabierali, m.in.: Paweł Adamowicz – prezydent Gdańska, Juha Jarvinen – szef biura Handlowego Finnair, Jacek Skarbek – prezes Gdańskiej Infrastruktury Wodociągowo-Kanalizacyjnej, Juha Nurminen członek zarządu fundacji Nurminen, prof. Natalia Górska – Uniwersytet Gdański.

– Współpraca nad Bałtykiem może się dobrze rozwijać – mówił Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. Dowodem tego są efekty tak zwanego małego ruchu granicznego między Polska i rosyjskim Obwodem kaliningradzkim. Wojna na Ukrainie doprowadziła do zahamowania tego ruchu, ale jeszcze w 2013 roku Rosjanie wydali w Polsce 238 milionów złotych. Polacy rzadziej odwiedzają Kaliningrad.

– Razem otwórzmy drzwi na czysty Bałtyk dla przyszłych pokoleń – apelował Jacek Skarbek. W 2016 roku w Gdańsku odbędzie się konferencja „Wetlands”.

Od 11 maja 2015 roku Finnair rozpocznie loty na trasie z Gdańska do Helsinek – powiedział Juha Jarvinen – szef Biura Handlowego Finnair. Rozkład lotów jest dopasowany do potrzeb pasażerów przesiadających się w Helsinkach do Azji oraz miast położonych w środkowej i północnej Finlandii. Z Helsinek łatwo można dotrzeć zwłaszcza do Szanghaju.

Do stabilnej współpracy potrzebna jest nauka wiedza – mówiła prof. Natalia Górska. Musimy wiedzieć, jakie skarby mamy w Bałtyku i pod nim; jak funkcjonuje ekosystem Morza Bałtyckiego, jak reaguje na poczynania ludzi.

Największym hot spotem (źródłem zanieczyszczeń) w południowym Bałtyku jest Kaliningrad – mówił Juha Nurminen. Stamtąd do morza dostaje się rocznie 400 000 ton fosforu.

Niezwykła jest propozycja Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska: nawiążmy kontakt z Rosjanami. Namówmy ich na implementację, na wdrażanie systemu modelowego poprawy stanu sanitarnego Obwodu Kaliningradzkiego. Polska i Finlandia mogłyby wspólnie podjąć się takiej misji.

Kazimierz Netka