Fot. Włodzimierz Amerski.
„Twarzą do przyszłości”
– to temat konferencji naukowej z okazji 20-lecia powstania Samorządu Regionalnego w III Rzeczypospolitej, jaka odbyła się 23 maja 2018 w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego. Wzięło w niej udział niewielu radnych sejmiku pomorskiego, chociaż zaproszeni zostali wszyscy obecni i byli radni. Szacuję, że na około 115 zaproszonych radnych wszystkich dotychczasowych kadencji, uczestniczyło w porywach tylko 30 osób. W mojej ocenie wielka szkoda, że sporo miejsc w Sali im. Lecha Bądkowskiego UMWP było pustych, bo referaty okazały się bardzo ciekawe i dla młodzieży, choćby akademickiej, była by to doskonała lekcja historii.
Tyle co kot napłakał jest opracowań o myśli politycznej na Pomorzu przed 1989 rokiem! Taką opinię wyraził prof. dr hab. Cezary Obracht-Prondzyński z Instytutu Kaszubskiego i z Uniwersytetu Gdańskiego. Prelegent zaapelował, aby powołać zespół naukowy, którego zadaniem byłoby dokonanie takiego opracowania i wydania go drukiem. Taka antologia powinna obejmować pięć zasadniczych zagadnień: 1 – Znaczenie Niemców na polskim Pomorzu. 2 – Stosunki pomiędzy Pomorzanami a napływającymi Polakami, 3 – Praca, zaradność, samoorganizacja – tu profesor wspomniał o Ignacym Łyskowskim (1820 – 1886) dziennikarzu, polskim działaczu narodowym, oświatowym, gospodarczym i politycznym na Pomorzu, a także pośle na sejm pruski, którego nazwy nie ma choćby jedna z gdańskich ulic. 4 – Państwo, obywatel, demokracja. Mało mówi się i pisze o pierwszym pomorskim wojewodzie Stefanie Łaszewskim, (17.10.1919 – 2.07.1920). Prelegent z UG wspomniał też o Aleksandrze Majkowskim, który już w 1921 roku pisał o Polsce demokratycznej, a także o Lechu Bądkowskim uznającym, że każdy obywatel musi mieć możliwość wpływu na współdziałanie i współdecydowanie o rozwoju swojego kraju. 5 – Samorząd, samoorganizacja. Lech Bądkowski już w 1946 roku twierdził, że demokracja to nie są kłótnie pomiędzy partiami. To umożliwienie działalności urzędów gmin i współdecydowaniu o swojej małej ojczyźnie.
Dr hab. Aleksander Hall, prof. WSIiZ w Rzeszowie, mówiąc o ustanowieniu samorządu gminnego w ogólnej koncepcji reform ustrojowych gabinetu premiera Tadeusza Mazowieckiego stwierdził, że właśnie on położył nacisk na powołanie samorządu terytorialnego, mającego wyzwolić społeczną energię przyczyniającą się do rozwoju kraju. Opracowaniem tych reform samorządowych zajął się senator RP prof. Jerzy Regulski, który na początku nie miał w tej materii zbyt wielu zwolenników.
Hall zna Pawła Adamowicza od 1980 roku z Uniwersytetu Gdańskiego i dlatego w 1988 oddał na niego głos w wyborze do Rady Miasta Gdańska. Po ośmiu latach Paweł Adamowicz został prezydentem Gdańska i tę funkcję nadal piastuje. Ale niepokojącym jest to – jak stwierdził Hall – że tylko 42 proc. było osób głosujących w tych wyborach samorządowych i nadal utrzymuje się taka niska tendencja.
Dr. Grzegorz Grzelak, wiceprzewodniczący Sejmiki Województwa Pomorskiego krytycznie odniósł się do rządów SLD, po których dopiero rząd prezesa Rady Ministrów, w latach 1998 – 2001 Jerzego Buzka przystąpił do realizacji aż czterech reform. Zwrócił uwagę na rodzące się konflikty pomiędzy przedstawicielem rządu tj. wojewodą a samorządu, jakim jest marszałek. Powodem tego jest nieuściślenie zadań spoczywających na tych obu przedstawicielach władzy.
Marszałek Województwa Pomorskiego Mieczysław Struk omawiając politykę regionalną w latach 1998 – 2018 stwierdził, że PKB wzrosło 2,5-krotnie, pozyskano 209 tys. nowych miejsc pracy, dziesięciokrotnie wzrosła liczba pasażerów gdańskiego lotniska do 4,6 mln, pozyskano w latach 2007 – 2013 najwięcej funduszy unijnych, bo 21,1 mld zł. Zmniejszono liczbę radnych samorządu z 50 do 33. Istotną rolę w pozyskiwaniu zagranicznych inwestorów odgrywa Invest in Pomerania.
Struk przytoczył znaną maksymę, że „Naszą przyszłość nie zależy od gwiazd, ale od zrozumienia ścieżek, jakie wytyczymy”.
Włodzimierz Amerski