Pazerni na forsę?
Można odnieść wrażenie, że twórcy spektaklu „Golgota Picnic” to nikczemni tchórze. Od reżyserów i scenarzystów przedstawienia począwszy, do aktorów w nim występujących, włącznie. Atakują Osobę, która czyniła dobro na świecie. Teraz, przed niecnymi atakami Osoba ta nie może się bronić, bo nie żyje już od blisko 20 wieków. Chodzi oczywiście o Jezusa.
Gdyby wyżej wymienieni twórcy spektaklu w podobny sposób potraktowali innych założycieli religii, to za którymś razem na spotkaniu pojawiliby nie ludzie trzymający w rękach różańce. Przyszliby bojownicy z karabinami.
Kazimierz Netka