Źródło ilustracji: Transmisja z seminarium.
Klimat i życie według Polaków i Brytyjczyków
Następstwa zmian klimatu to nie tylko coraz bardziej odczuwalne powodzie i susze. Grozi nam również nasilenie niektórych chorób, niedożywienie, stres wodny i temperaturowy. Nie ma już zagrożenia następstwami ocieplenia. Zaczęła się katastrofa klimatyczna – można wywnioskować z wypowiedzi uczestników polsko – brytyjskiego Seminarium naukowe pt. „Co ekstremalne zjawiska pogodowe mówią nam o zmianie klimatu?”
Zmiany temperatury na Ziemi są oczywiste, choć może w bieżącym roku stało się to mało zauważalne. Mieliśmy normalną zimę, czyli nie brakowało śniegu i mrozu. Jednak nie ulegajmy złudzeniom. Liczą się bowiem zmiany dostrzegane i odczuwane w dłuższym okresie, na dużych obszarach.
Do otwarcia seminarium zaproszono przedstawicieli organizatorów: ze strony Ambasady Brytyjskiej był to Counsellor James Hughes w randze wiceambasadora, ze strony Instytutu na rzecz Ekorozwoju – dr Andrzej Kassenberg.
Wprowadzeniem do wymiany poglądów był wykład pt.: „Co ekstremalne zjawiska pogodowe mówią nam o zmianie klimatu i co to oznacza dla nas?”, który wygłosił prof. Ralf Toumi współdyrektor Grantham Institute (Climate Change and Envirnoment):
Do dyskusji brytyjskich i polskich naukowców na bazie zaprezentowanego wystąpienia zaproszeni zostali m.in.:
dr hab. Zbigniew Karaczun – prof. Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego oraz ekspert Koalicji Klimatycznej:
dr Renata Matuszewska z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny,kierowniczka tematu „Badanie i ocena wpływu klimatu na stan zdrowia oraz wypracowanie działań związanych z adaptacją do jego zmian” zrealizowanego dla Ministerstwa Zdrowia:
prof. Hayley Fowler – profesor na Wydziale Inżynierii Uniwersytetu w Newcastle. Członek American Geophysical Union oraz Royal Society Wolfson Research Fellow. Redaktor naczelna Frontiers in Interdisciplinary Climate Studies:
prof. Ralf Toumi współdyrektor Grantham Institute (Climate Change and Envirnoment):
dr James Grellier – pracownik naukowy z Europejskiego Centrum Środowiska i Zdrowia Człowieka (University of Exeter Medical School, Wielka Brytania) oraz starszy pracownik naukowy w Instytucie Psychologii Uniwersytetu Jagiellońskiego (Kraków):
Debata była częścią projektu realizowanego przez Fundację Instytut na rzecz Ekorozwoju wspólnie z Ambasadą Wielkiej Brytanii w Polsce.
Głównym celem było przedstawienie wiedzy naukowej stojącej za zmianą klimatu w jasny, przystępny i niezawodny sposób, aby wesprzeć szersze priorytety Wielkiej Brytanii przygotowane na COP26, m.in. rosnące ambicje i pilność w zakresie unijnych celów redukcji emisji. Chodziło też o dotarcie z tą wiadomością do szerokiego grona odbiorców. Debata jest też częścią projektu LIFE_UNIFY „Łącząc Unię Europejską na rzecz działań klimatycznych” wspieranego finansowo przez program LIFE Komisji Europejskiej oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – poinformowali organizatorzy.
Skorzystaliśmy z zaproszenia na to webinarium. Oto niektóre przedstawione podczas tego zdalnego spotkania, zagadnienia:
Nie zostaną zrealizowane plany redukcji emisji gazów cieplarnianych. Spodziewać się możemy, że wyznaczony przez międzynarodowe gremia cel, zostanie osiągnięty w zaledwie 1 procencie.
W aerozolach wodnych będzie pojawiać się więcej bakterii, na przykład bakterie legionella. Chodzi o aerozole, powstające np. na ulicach, wskutek rozbijania wody z kałuż przez koła samochodów. To może spowodować, że bakterie będą unosić się w powietrzu.
Pojawią się mikroorganizmy, które bardziej będą zagrażać naszemu zdrowiu, na przykład bakterie vibrio. Konieczne jest uwzględnienie tego w dyrektywie, dotyczącej zakresu badań wody na kąpieliskach. Eksperci WHO – Światowej Organizacji Zdrowia – wskazują, że ze zmianami klimatu mogą pojawiać się patogeny, których kiedyś nie było na danym terenie. Mogą nasilać choroby, które kiedyś nie były takie częste.
Zwiększy się stres powodowany upałami, wywołujący wyczerpanie, a nawet śmierć. Rozprzestrzeniać się będą pożary, okresy suszy staną się dłuższe. To wszystko sprawi, że zwiększy się zanieczyszczenie powietrza, co ma konkretny wpływ na zdrowie człowieka, na choroby układu oddechowego, nowotworowe.
Zmiany klimatu mogą spowodować duże szkody w rolnictwie. W Polsce przestaniemy uprawiać ziemniaki, bo będzie za ciepło. Wzrośnie niepewność produkcji rolnej. W 2007 roku okres wegetacyjny zaczął się już w lutym. W maju przyszły przymrozki, powodujące szkody na plantacjach owoców. W 2018 roku też wcześnie zaczął się okres wegetacyjny, przymrozków późnych nie było. Plony stały się obfite – o prawie 70 procent wyższe niż średnia wieloletnia, ceny spadły. 1 mln ton owoców pozostało na drzewach bo nie opłacało się ich zbierać.
Już teraz pojawiają się inwazje szkodników np. kukurydzy w Wielkopolsce, gdzie kiedyś nie występowały masowo. bo miały za zimno. Ocieplenie sprzyja też rozwojowi choroby niebieskiego języka.
Konsekwencją ocieplenia jest też zamieranie świerków, bo mają za ciepło i za sucho. Pojawiają się nowe plagi, np. korników ostrozębnych, atakujących sosny.
Źródło ilustracji: Transmisja z seminarium.
Kazimierz Netka
Czytaj również na portalu: netka.gda.pl