IV Pomorskie Święto Wisły. Bawiono się na wodzie, na lądzie i w… powietrzu
Kociewie może poszczycić się pierwszym w świecie muzeum rzeki. W Tczewie znajduje się centrum historii Wisły.
IV Pomorskie Święto Wisły odbyło się w dniach 20-21sierpnia 2016 (sobota-niedziela) na terenie dwóch powiatów tczewskiego i sztumskiego oraz dziewięciu miast: Gdańsk, Gniew, Grudziądz, Kwidzyn, Malbork, Pelplin, Świecie, Tczew i Wisła.
Rozpoczęło się od powitania kajakarzy i rowerzystów przy katedrze w Pelplinie.
Kilkunastoosobowa grupa kajakarzy, w słoneczny poranek, wspólnie pozdrowiła nas na przystani w Stockich Młynach skąd ruszała na trasę po rzece Wierzyca do Gniewa.
Przy wsiadaniu na przystani w Stockich Młynach, brodząc po wodzie, trzeba było krótki odcinek dojść wraz z kajakiem na głębszą wodę w rzece Wierzyca.
Na początku z wiosłowaniem miała trudności tczewianka Monika Wajdeman, ale była druga na mecie w przystani pod zamkiem w Gniewie.
Po zajęciu miejsc siedzących w dwuosobowych kajakach, ekipa ruszyła na trudną, pełną przeszkód w postaci powalonych drzew, trasę rzeką Wierzycą, ze Stockich Młynów do przystani pod Zamkiem Krzyżackim w Gniewie.
Kilka załóg miało wywrotki, zwłaszcza przy moście drogowym w Gniewie, gdzie przy filarach pod wodą leżą duże kamienie.
Jako pierwsza na dziedzińcu zamku w Gniewie pojawiła się Amatorska Grupa Rowerowa Tczew. Jej szefowa Joanna Dobosz (na powyższym zdjęciu z lewej), wybrała 46-km trasę prowadzącą przez tak urokliwe miejscowości kociewskie, jak: Kulice, Nowa Cerkiew, z postojem na posiłek w Grabowie, a następnie Pólko, Wielbrandowo, Kierwałd i przez Morzeszczyn do Gniewa.
Pod opieką przewodnika Krzysztofa Górbowicza, uczestnicy IV Pomorskiego Święta Wisły mieli możliwość zwiedzenia zamku krzyżackiego położonego na lewym brzegu dolnej Wisły w Gniewie.
Rano w niedzielę 21 sierpnia 2016 na zamkowym dziedzińcu odbyło się uroczyste otwarcie z udziałem lokalnych władz. – Myślę, że 2017 rok, ogłoszony Rokiem Wisły oraz jubileuszowy, bo już piąty dla tej imprezy, sprawi że przedsięwzięć związanych z uczczeniem naszej rzeki będzie znacznie więcej – powiedział podczas otwarcia IV Pomorskiego Święta Wisły starosta tczewski, Tadeusz Dzwonkowski. – Wisła łączy północ z południem naszego kraju, a poprzez swoje dopływy, także wschód z zachodem. Łączy też ludzi różnych pasji. To miłe, że dedykują oni swój wolny czas królowej polskich rzek, dodał starosta tczewski.
Sprawująca od 6 lat funkcję burmistrza Gniewa Maria Taraszkiewicz-Gurzyńska (na powyższym zdjęciu z prawej) już od początku jest wielką zwolenniczką czynnego sportowego i turystycznego czczenia królowej naszych rzek. Jej zdaniem, to święto powinno być ogólnopolskie i powinny w nim uczestniczyć wszystkie nadwiślańskie miasta.
Tczewscy rowerzyści i kajakarze z ochotą każdego roku czynnie uczestniczą w tym wiślanym święcie.
\
W tym roku dołączyli się również motocykliści z tczewskiej grupy Tornado, którzy zaprezentowali się w Gniewie i Tczewie na bulwarze oraz obstawili trasę biegu na 10 km.
Przy takich uroczystościach związanych ze świętem Wisły, nie mogło się obyć bez armatniego wystrzału. W tym celu zamkowy kasztelan Jarosław Struczyński w asyście Stanisława Kapuścińskiego przyodziali w odpowiedni ochronny strój (kask, nauszniki, rękawice) blondynkę Sylwię Wyciszkiewicz, członkinię z Tczewskiej Grupy Motocyklowej Tornado.
Na zewnątrz, za bramą zamkowego dziedzińca Sylwia Wyciszkiewicz tak głośno wypaliła z armatniej Genowefy, że w powietrze wzbiły się wszystkie okoliczne ptaki, a po chwili z niektórych na ziemię opadło… pierze.
Na drugi etap rajdu spod zamku w Gniewie na bulwar w Tczewie wyruszyła Amatorska Grupa Rowerowa Tczew. W jej składzie już po raz kolejny Damian Bednarski (na pierwszym planie), który w lutym 2016 roku odbył 11-dniową podróż rowerową po Izraelu (ok. 500 km), a w lipcu przez 24 dni objechał Armenię, pokonując 1500 km.
Pod dużym namiotem, w ramach nadwiślańskiego święta, rozegrano turniej szachowy.
W południe zaczęło padać, a mimo to rozegrane zostały biegi. Jako pierwsi na około 500-metrową trasę, w strugach deszczu, ruszyły dzieci, uczniowie I-III klasy szkół podstawowych.
Kolejną grupę biegową, ze startem przy 150-letnim zabytkowym tczewskim moście, stanowili uczniowie klas 4, 5, 6 szkół podstawowych.
Na metę znajdującą się na tczewskim bulwarze młodzi zawodnicy wbiegali jeden za drugim.
Drugiego dnia świętowania, na nadwiślański bulwar dotarli też kolarze z Amatorskiej Grupy Rowerowej Tczew i udali się na ciepły żurek serwowany pod dużym namiotem przez restaurację hotelu nad Wisłą.
Na godzinę 14.00 był wyznaczony start do biegu ulicznego na 10 km, który pilotowali motocykliści z tczewskiej grupy Tornado.
W ramach biegu ulicznego na 10 km rozegrano Mistrzostwa Polski Urzędników, Kolejarzy, Województwa Pomorskiego, Tczewa i Powiatu Tczewskiego.
Tczewska „dycha” z roku na rok przyciąga coraz większą ilość biegaczy, chociaż uliczna trasa jest bardzo wymagająca.
W tczewskim biegu ulicznym na 10 km, pierwsze i trzecie miejsca zajęli Ukraińcy, a drugie Mateusz Niemczyk (na zdjęciu po prawej) z Kociewskiego Klubu Biegacza w Starogardzie Gdańskim, który w poprzednim 2015 roku był w tym biegu trzeci. .
Spośród kobiet, jak było do przewidzenia, z lekkością wygrała, aktualna rekordzistka kraju na tym dystansie: 31-letnia Dominika Nowakowska z klubu Lębork Główczewscy.
Z dobrym czasem na metę dotarł 67-letni Antoni Cichończuk z Floty Gdynia (ur. 2.11.1949 r.), kilkakrotny mistrz świata weteranów w maratonie.
Gdynia w tym roku miała wielu swoich reprezentantów, chętnie pozujących do pamiątkowego zdjęcia.
Po raz kolejny na brzegu dolnej Wisły, w pobliżu zabytkowego 150-letniego mostu tczewskiego, rozegrane zostały zawody wędkarskie.
Pod dużym namiotem zaprezentowali się młodzi zawodnicy z Tczewskiej Grupy Karate prowadzonej przez Arkadiusza Stubę. Jego podopieczni mają szansę startu za cztery lata, bo ta dyscyplina sportu ma wejść do programu igrzysk olimpijskich w Tokio.
Po raz pierwszy też na IV Pomorskie Święto Wisły, z południa kraju – z Tarnowa, specjalnie przybyły dwie ekipy balonowe na ogrzane powietrze. Uczestnicy nadwiślańskiej imprezy mieli możliwość wzbicia się w górę balonem przytrzymywanym na uwięzi.
Na scenie, w ramach nadwiślańskiego festynu, spośród kilku muzycznych zespołów, jak kociewski Burczybas, wystąpił też zespół pieśni i tańca Jagódki z Gminy Pruszcz Gdański.
Nagradzanie uczestników biegów na scenie, jak i koncerty różnych zespołów, mimo niepogody oglądała spora grupa widzów.
Na powyższym zdjęciu główni organizatorzy imprezy Ewa Czochór (radna tczewska) i Ryszard Różycki, którzy dziękują partnerom bez których nie mogło by się odbyć IV Pomorskie Święto Wisły. Byli to: Hotel Zamek Gniew sp. z o o., Stowarzyszenie Kultury Fizycznej i Turystyki „Kociewiak” w Tczewie, KKS Unia Tczew, Pomorski Urząd Marszałkowski, Starostwo Powiatowe Tczew, Starostwo Powiatowe Sztum, Miasta: Gdańsk, Gniew, Grudziądz, Kwidzyn, Malbork, Pelplin, Świecie, Tczew i Wisła, a także PSP Tczew, KPP Policji Tczew, Narodowe Centrum Żeglarstwa AWFiS w Gdańsku, Europejski Park Historyczny Gniew, Bractwo Kurkowe Tczew, ZHP Tczew, TCSiR, TELKAB, ZSE, ZSK, ZSRiK, ZSBiO, ZST, Stowarzyszenie Kulturalne BRAMA, Muzeum Morskie w Gdańsku, Muzeum Wisły w Tczewie.
Zdjęcia: Włodzimierz Amerski