Na zdjęciu, od lewej: Magdalena Sułek-Domańska – dyrektor ds. komunikacji w firmie Eneris i Liliana Anam – menedżer zarządzający CSRinfo – współorganizatorka Tygodnia Odpowiedzialnego Biznesu. Fot. Kazimierz Netka.
O CSR – społecznej odpowiedzialności biznesu – dużo się mówi. A jak jest z realizacją tego hasła? Jak pomóc niewidomym i słabowidzącym w recyklingu odpadów?
Firma ENERIS zainicjowała prace nad dostosowaniem ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach do potrzeb i możliwości osób niewidomych i słabowidzących.
Wychodzisz wieczorem ze śmieciami, by włożyć je do pojemnika. Dobrze, jeśli oświetlenie uliczne funkcjonuje. Jeśli nie – działasz niemal po omacku, szukając odpowiednich pojemników na posegregowane odpady. Żałujesz, że nie wziąłeś latarki…
Teraz wyobraź sobie, że są ludzie, którym najlepsza latarka i niezawodne lampy nie pomogą. Nawet w dzień jest dla nich noc, albo zmrok. Takie życie mają niewidomi albo słabowidzący. Oni też pragną być przyjaźni przyrodzie, dbać o czystość środowiska. Jak im ułatwić wypełnianie tych obowiązków, wynikających z ustawy, wprowadzającej tzw. WSSO – wspólny system segregacji odpadów? Do rozpoznania będzie 5 pojemników. Czy ustawa ułatwia niepełnosprawnym wypełnianie takich nakazów?
Na ilustracji: Slajd z prezentacji pt. „Segreguję – nie widzę przeszkód. Jak wesprzeć nasze otoczenie we wdrażaniu praktyk przyjaznych środowisku?”, którą przedstawiła dyrektor Magdalena Sułek-Domańska.
Oczywiście, domownicy, opiekunowie, przewodnicy powinni wyręczać niewidomych w tych obowiązkach. Bywa jednak, że niewidomi mieszkają samotnie, a ponadto – chcą być samodzielni bo potrafią dawać sobie radę bez pomocy innych ludzi. W jaki sposób umożliwić osobom niewidomym działanie zgodne z przepisami o gospodarce odpadami? Jak ułatwić życie tym ludziom?
O realizacji niezwykłego pomysłu, mającego służyć takim osobom, mówiono27 października 2017 roku w Gdańsku, podczas konferencji zorganizowanej w ramach Tygodnia Odpowiedzialnego Biznesu (TOB). Wypowiedzi uczestników dotyczyły m.in. o 17 celach rozwoju zrównoważonego sformułowanych przez ONZ.
Slajd z prezentacji pt. „Jak mądrze włączać Cele Zrównoważonego Rozwoju ONZ 2015-30 w działalność firmy?”, którą przedstawiła Liliana Anam – menedżer zarządzający CSRinfo
– Dotąd były prezentacje z podejściem strategicznym, albo związane z raportowaniem – mówiła współorganizatorka Tygodnia Odpowiedzialnego Biznesu, Liliana Anam – menedżer zarządzający CSRinfo. – Teraz macie państwo prezentację dotyczącą konkretnego działania, które, myślę, że państwa zaskoczy. Kto słyszał o Eneris? Chcę powiedzieć, że gdy wejdzie się na stronę internetową tej firmy, to widzi się surowce, wodę i odpady. Proszę zwrócić uwagę, na ile punktów, jeśli chodzi o cele zrównoważonego rozwoju ONZ, to ma wpływ. Firmę Eneris zaprosiliśmy do Tygodnia Odpowiedzialnego Biznesu, po zapoznaniu się z jej praktykami. Są one bardzo kreatywne i wydaje mi się, że to jest oczywiste… – powiedziała Liliana Anam.
Na ilustracji: Slajd z prezentacji pt. „Segreguję – nie widzę przeszkód. Jak wesprzeć nasze otoczenie we wdrażaniu praktyk przyjaznych środowisku?”, którą przedstawiła dyrektor Magdalena Sułek-Domańska.
Wspomniane praktyki i wypełnianie celów zrównoważonego rozwoju ONZ poznaliśmy podczas wykładu zatytułowanego:
„Segreguję – nie widzę przeszkód. Jak wesprzeć nasze otoczenie we wdrażaniu praktyk przyjaznych środowisku?”, który wygłosiła Magdalena Sułek-Domańska – dyrektor ds. komunikacji w firmie Eneris. Pani Magdalena przedstawiła zagadnienie „Innowacje chroniące środowisko. Woda. Surowce. Energia” w tym pierwszy program branży ochrony środowiska na rzecz osób niewidomych i słabowidzących.
Eneris znalazła uniwersalne, proste i skuteczne rozwiązanie. Urzeczywistnia je, realizując projekt: „Segreguję – nie widzę przeszkód”, a ten pomysł Eneris uzyskał patronat Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej i Polskiego Związku Niewidomych. Parterami są Towarzystwo Opieki nad Ociemniałymi w Laskach oraz VEGA – Fundacja na rzez Osób Niewidomych i Słabowidzących, a także Niewidzialna Wystawa.
Urzeczywistnianie projektu to szerokie spektrum działań w ramach programu pomocy osobom z niepełnosprawnościami wzrokowymi.
Fot. Kazimierz Netka
– Podjęcie pracy w Eneris było dużym wyzwaniem – wspominała dyrektor Magdalena Sułek-Domańska. Mam przyjemność zarządzać całą komunikacją w Grupie Eneris. Na początku koncentrowaliśmy się gównie na ulepszaniu odbioru odpadów. Mamy około 300 śmieciarek, 600 kierowców, ładowaczy, panie w sortowniach, składowiska odpadów (nie mylić z wysypiskami). Wchodzimy bardzo mocno w energetykę, w klastry energii. Ostatnio – w Siemiatyczach, gdzie będziemy budować elektrociepłownię na biomasę. W Rudzie Śląskiej budujemy elektrociepłownię opalaną odpadami resztkowymi i osuszonymi osadami ściekowymi. Punktem wyjścia w naszej działalności związanej z surowcami jest to, że od lipca obowiązują nowe przepisy prawne i nowy system segregacji odpadów. Do 2020 roku wszyscy musimy się przygotować do dzielenia odpadów na 5 frakcji. Jest jednak grupa osób, której bardzo trudno będzie dostosować się do tego. Chodzi o osoby niewidome i słabowidzące. Przynosząc odpady do altany śmietnikowej osoby te nie są w stanie rozróżnić pojemników, do których mają wrzucać odpady, już posegregowane w domach. Nie stworzono im ułatwień i nic nie zapowiadało powstania takiego udogodnienia. My o tym dowiedzieliśmy się 3 września zeszłego roku, podczas pikniku ekologicznego w Kielcach.
Podszedł do nas Pan Wojtek, niewidomy mieszkaniec Kielc i zapytał:
– Jak mam segregować? Każdy z nas jest odpowiedzialny za środowisko, ale pojemniki na odpady, na przykład papier, szkło, plastiki różnią się jedynie kolorami, a czasami naklejkami z napisami, których osoby niewidome jak ja, nie są w stanie rozróżnić. Jest coraz więcej udogodnień i ułatwień dla niewidomych, ale nie we wszystkich obszarach.
I zaczęło się…
Trzy dni później już mieliśmy pierwszy projekt rozwiązania tego problemu. Każdy bowiem, niezależnie od wieku, funkcji, stopnia sprawności powinien mieć możliwość zachowywania się w porządku wobec środowiska, innych ludzi.
– Naprawdę nie żądamy wiele, tylko zrozumienia naszych potrzeb – mówił Pan Wojtek. – I najprostszego narzędzia do ich zaspokojenia, a to tylko niewielka naklejka z napisem możliwym do odczytania przez niewidomego. To dla mnie bardzo dużo znaczy…
Na ilustracji: Slajd z prezentacji pt. „Segreguję – nie widzę przeszkód. Jak wesprzeć nasze otoczenie we wdrażaniu praktyk przyjaznych środowisku?”, którą przedstawiła dyrektor Magdalena Sułek-Domańska.
Od takiej prostej idei, od jednego pytania to się zaczęło i rozwinęło do programu: „Segreguję, nie widzę przeszkód”. Początkiem była naklejka, którą państwo macie w rękach – mówiła dyrektor Magdalena Sułek-Domańska (pomysłodawczyni tego programu) podczas Tygodnia Odpowiedzialnego Biznesu w Gdańsku.
Najpierw odbyły się konsultacje ze środowiskami reprezentującymi niewidomych. Potem opracowano projekt naklejki na pojemniki; naklejki z napisami w alfabecie Braile’a, ale też w alfabecie łacińskim, wypukłymi literami. Ponadto, na naklejkach są piktogramy wymyślone przez niewidomych. Przez niewidomą dziewczynkę z Lasek, z której rodzicami pracowaliśmy przy tym projekcie – wspomina dyrektor Magdalena Sułek-Domańska. Współpracowaliśmy przede wszystkim z Towarzystwem Opieki nad Ociemniałymi w Laskach, gdzie siostra Benita po kolei opowiadała, w jaki sposób stworzyć naklejkę taką, by była czytelna dla niewidomych.
Potem poszliśmy do Niewidzialnej Wystawy – mówiła dalej Magdalena Sułek-Domańska. Tam w kompletnej ciemnicy można poznać, jak osoby niewidome widzą świat, zobaczyć jak pracują aktywni zawodowo niewidomi i słabowidzący i dowiedzieć się, jak ich codzienna aktywność powinna wyglądać.
Na ilustracji: Slajd z prezentacji pt. „Segreguję – nie widzę przeszkód. Jak wesprzeć nasze otoczenie we wdrażaniu praktyk przyjaznych środowisku?”, którą przedstawiła dyrektor Magdalena Sułek-Domańska.
Naklejki są dość charakterystyczne kolorowo, musi być bowiem odpowiedni kontrast barw, by słabowidzący mogli lepiej je identyfikować. Naklejki produkowane są z „petów” – plastikowych butelek; można je poddać w całości recyklingowi gdy się zniszczą; odporne są na warunki atmosferyczne.
W rozsyłaniu tych naklejek bardzo pomocy jest Polski Związek Niewidomych.
Na ilustracji: Slajd z prezentacji pt. „Segreguję – nie widzę przeszkód. Jak wesprzeć nasze otoczenie we wdrażaniu praktyk przyjaznych środowisku?”, którą przedstawiła dyrektor Magdalena Sułek-Domańska.
Jak bardzo te naklejki mogą być pomocne? Ile osób żyjących w Polsce ma dysfunkcje wzroku? 1,8 miliona wszystkich z nas – mówiła dyrektor Magdalena Sułek-Domańska, powołując się na dane Głównego Urzędu Statystycznego. Tyle osób potrzebuje wsparcia przy recyklingu odpadów, a chodzi o pomoc w posegregowaniu 510 tys. ton odpadów rocznie!
Osoby te mają ograniczoną zdolność segregowania odpadów ze względu na brak możliwości jednoznacznego zidentyfikowania pojemników na odpady. Nie ma odpowiednich rozwiązań systemowych i legislacyjnych. Potrzebujemy wielu dobrych praktyk na rynku.
ENERIS zainicjował pracę nad petycją dostosowująca polskie prawo do potrzeb osób niewidomych i słabowidzących.
Na ilustracji: Slajd z prezentacji pt. „Segreguję – nie widzę przeszkód. Jak wesprzeć nasze otoczenie we wdrażaniu praktyk przyjaznych środowisku?”, którą przedstawiła dyrektor Magdalena Sułek-Domańska.
– Projekt zaczął szybko ewoluować, rozwijać się – wspomina Magdalena Sułek-Domańska. Tak się stało dlatego, że trafiłam do osoby, która jest niepełnosprawna i decyzyjna. Dotarłam do posła Sławomira Piechoty z Wrocławia.
– No dobrze, ale co ja mogę w tej sprawie zrobić? – zapytał pan poseł. W końcu mówię:
– No to zmieńmy prawo…
– Dobra, w tym to ja mogę pomóc – odparł pan poseł.
Wystartowaliśmy z kampanią informacyjna 6 grudnia 2016 roku. Już pod koniec lutego 2017 roku na Komisji Parlamentarnej Sejmu i Senatu złożyliśmy petycję podpisaną przez wszystkich naszych partnerów – petycję w sprawie zmiany prawa – ustawy o czystości w gminach, w taki sposób by gminy miały obowiązek zapewnienia osobom niepełnosprawnym możliwości segregowania odpadów. Osoby niewidome i słabowidzące „produkują” rocznie w kraju 510 000 ton odpadów. To jest więcej niż firma Eneris odbiera w ciągu roku i oznacza, jak wielki jest to problem. Niewidomym naprawdę trzeba pomóc!
W sierpniu 2017 roku dostaliśmy odpowiedź, że przy najbliższej nowelizacji ustawy, element związany z dostępnością dla niepełnosprawnych, zostanie włączony do prac ustawodawczych. To chyba sukces, jak na rok działalności.
Jak widać, w „śmieciach” też można coś zrobić na rzecz osób niepełnosprawnych.
Potem okazało się, że poszczególne miasta są zainteresowane wdrożeniem takiego systemu segregacji odpadów. Prezydent Piły w czasie jednego ze spotkań naklejał etykiety na pojemniki. Duży pakiet etykiet kupiła Legnica. Pani z gminy Wołomin zamówiła 500 naklejek. Odezwała się też niewielka gmina z okolic Gdańska.
– Tworzymy szeroką koalicję dla promowania idei programu – mówiła, podczas Tygodnia Odpowiedzialnego Biznesu w Gdańsku, Magdalena Sułek-Domańska – dyrektor ds. komunikacji w firmie Eneris. W tej koalicji są władze samorządowe, uczelnie, instytucje wspierające osoby niepełnosprawne, fundacje i stowarzyszenia, firmy zajmujące się gospodarką odpadami.
– Zachęcamy miejsca użyteczności publicznej (centra handlowe, stacje benzynowe, dworce, BOKi – biura obsługi klienta itd.) do oznaczania pojemników naklejkami – mówiła dyrektor Magdalena Sułek-Domańska. – Stworzyliśmy dostępną stronę www. Przeszkoliliśmy pracowników obsługi klienta, podjęliśmy decyzję o szkoleniu 600 kierowców i ładowaczy naszych śmieciarek. Pracujemy nad aplikacją ułatwiającą osobom niewidomym odczytywanie graficznych harmonogramów odbiorów odpadów. Dzięki naszemu partnerowi w projekcie przeanalizowaliśmy wdrażanie systemu oznakowań w USA i w Wielkiej Brytanii: zajęło to im 4 lata. My to robimy szybciej, z badaniami konsumenckimi, z testowaniem, a to wymaga przestawienia linii produkcyjnych.
To chyba sukces, jak na rok działalności.
Polska będzie pierwszym krajem w Europie, który wprowadzi do swojego prawodawstwa zapis na rzecz włączenia osób niepełnosprawnych do systemu recyklingu! W sierpniu br. Ministerstwo Środowiska pozytywnie oceniło ideę petycji i zapewniło o uwzględnieniu pomysłu przy najbliższej nowelizacji ustawy.
Na ilustracji: Slajd z prezentacji pt. „Segreguję – nie widzę przeszkód. Jak wesprzeć nasze otoczenie we wdrażaniu praktyk przyjaznych środowisku?”, którą przedstawiła dyrektor Magdalena Sułek-Domańska.
W Eneris powstał program pt. „Wrzucaj z głową” – nastawiony na praktyczną edukację recyklingu włączający m.in. producentów i usługodawców. Tworzony jest spójny system informacyjny na opakowaniach produktów, uwzględniający podział materiałów na 5 frakcji. Coraz większe jest zaangażowanie w projekt firm z branży FMCG (fast-moving consumer goods – produkty szybko sprzedawane, np. spożywcze; środki czystości; zaspokajające codzienne nasze potrzeby), handlu i dystrybucji, bankowości, NGO. Podejmowane są działania edukacyjne, realizowane przez wszystkich partnerów projektu, a skierowane do różnorodnych grup interesariuszy.
– Innowacyjność polega na szukaniu rozwiązań prostych, skutecznych, dostępnych – mówił Pan Wojtek (współtwórca projektu, reprezentant Fundacji na Rzecz Osób Niewidomych oraz Słabowidzących VEGA) w filmie, wyświetlonym podczas Tygodnia Odpowiedzialnego Biznesu w Gdańsku. – Cieszę się, że taka firma jak Eneris to zrozumiała.
Oto pozostałe tematy poruszane w Gdańsku podczas Tygodnia Odpowiedzialnego Biznesu 2017:
Jak mądrze włączać Cele Zrównoważonego Rozwoju ONZ 2015-30 w strategię i działania firmy? – przedstawiła to zagadnienie Magdalena Obłoza z CSRinfo.
„Fair fashion – strategiczne podejście do zarządzania łańcuchem dostaw: – to problem, który omówili: Sławomir Ronkowski – dyrektor Komunikacji i Zrównoważonego Rozwoju LPP oraz Anna Miazga – koordynator ds. CSR, LPP
Czego unikać w raportach niefinansowych? A na czym warto się wzorować – okiem jurora konkursu Raporty społeczne – o tym mówiła Ewa Sowińska – zastępca prezesa Krajowej Rady Biegłych Rewidentów w Polskiej Izbie Biegłych Rewidentów.
„Mix komunikacji w promocji raportu CSR. Jak dotrzeć jednocześnie do inwestora i klienta masowego? Case study nagrodzonego w XI edycji konkursu Raporty społeczne raportu Banku Zachodniego WBK” przybliżyła Dorota Okoń, reprezentująca Bank Zachodni WBK.
Fot. Kazimierz Netka
Generalnie, Tydzień Odpowiedzialnego Biznesu dotyczył problematyki CSR – społecznej odpowiedzialności przedsiębiorstw i pozafinansowego raportowania – pisania sprawozdań ze swej działalności.
Przypomnijmy, że skrót: CSR pochodzi od angielskiego określenia: Corporate Social Responsibility. Oznacza odpowiedzialność przedsiębiorstw, korporacji za ich wpływ na społeczeństwo.
W Normie PN-ISO 26 000 podano następującą definicję CSR: „odpowiedzialność organizacji za wpływ jej decyzji i działań na społeczeństwo i środowisko zapewniana przez przejrzyste i etyczne postępowanie, które: przyczynia się do zrównoważonego rozwoju, w tym dobrobytu i zdrowia społeczeństwa; uwzględnia oczekiwania interesariuszy; jest zgodne z obowiązującym prawem i spójne z międzynarodowymi normami postępowania; jest zintegrowane z działaniami organizacji i praktykowane w jej relacjach”. CSR jest bardzo szerokim pojęciem, pod którym kryje się wiele różnych inicjatyw czy procedur.
We wdrażaniu CSR w Polsce bardzo pomocne jest Forum Odpowiedzialnego Biznesu (FOB), będące organizacją typu think-and-do-tank, pozostająca inicjatorem i partnerem przedsięwzięć kluczowych dla polskiego CSR. FOB inspiruje biznes, który zmienia świat i łączy ludzi zmieniających biznes na lepszy. Działa na rzecz zrównoważonego rozwoju. Forum pokazuje nowe trendy oraz buduje sprzyjający klimat społeczny i polityczny dla rozwoju odpowiedzialnego biznesu. Popularyzuje najlepsze praktyki firm, komentujemy bieżące wydarzenia z zakresu CSR oraz analizuje rozwój CSR w kraju i zagranicą – czytamy na stronie internetowej http://odpowiedzialnybiznes.pl .
Kazimierz Netka