Fot. Kazimierz Netka.
Prawie połowa młodych ludzi ma myśli czy samobójcze, długie okresy depresji, obniżonego nastroju
Najbardziej przyjazne, wszechstronne uzdrowisko – taką staje się Pera Bałtyku, czyli Sopot. O planach rozwoju ochrony zdrowia w tym mieście poinformowano podczas konferencji pt. „Wsparcie psychiatryczne i psychologiczne dla dzieci i młodzieży”, z udziałem Magdaleny Czarzyńskiej-Jachim, pełniącej funkcję prezydentki Sopotu.
Fot. Kazimierz Netka.
W Sopocie młodzież kształtuje swoją przyszłość, ale również poprawia dobrostan dorosłych, w tym emerytów. Bardzo ważne zadanie znalazło się w Budżecie Obywatelskim tego miasta. Oczywiście, warunki coraz lepszego życia w Perle Bałtyku stwarzają władze Sopotu, jednak inicjatywy mieszkańców bardzo się tu liczą. Pomysły oraz działania jednych i drugich zasługują na uwagę i są – naszym zdaniem – godnymi naśladowania.
W środę, 7 lutego 2024 r., w III Liceum Ogólnokształcącym w Sopocie odbył się briefing prasowy dotyczący kondycji zdrowia psychicznego młodych sopocian oraz działań miasta zmierzających do budowania efektywnego systemu wsparcia.
Fot. Kazimierz Netka.
O dotychczasowych działaniach w tym zakresie i planach na przyszłość mówili m.in.: Magdalena Czarzyńska-Jachim – pełniąca funkcję prezydentki Sopotu; Regina Osika – dyrektorka Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Sopocie; Danuta Klapper-Szczucka – dyrektorka III LO w Sopocie; Aleksandra Żurańska – przewodnicząca Młodzieżowej Rady Miasta Sopotu. Konferencję prowadziła Izabela Heidrich – naczelniczka Biura Promocji i Komunikacji Społecznej, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta Sopotu.
Młodzieżowa Komisja Zdrowia Psychicznego
– Bardzo się cieszę że zaczynamy w ogóle dzisiaj od Młodzieżowej Rady Miasta Sopotu, bo przede wszystkim właśnie mówimy o zdrowiu psychicznym dzieci i młodzieży – mówiła Aleksandra Żurańska – przewodnicząca Młodzieżowej Rady Miasta Sopotu.
Fot. Kazimierz Netka.
- No i oczywiście uważam, że my jako osoby młode najlepiej wiemy czego potrzebujemy. Młodzieżowa Rada Miasta Sopotu pierwszą komisję, którą powołała w 2020 roku było to Komisja Zdrowia Psychicznego i do tej pory jest to jedna z najliczniejszych komisji. To pokazuje jak bardzo ważny jest to dla wielu z nas problem. Wielu z nas mam swoje własne problemy, o których oczywiście nie mówimy aż tak otwarcie, natomiast każdy z nas ma prawo doświadczać pewnego rodzaju kryzysu i pewnego rodzaju niedogodności w życiu i też otwarcie między sobą o tym rozmawiamy i z tego wychodzi część projektów; część pochodzi od pomysłów naszych znajomych.
Młodzieżowa Rada przede wszystkim współpracuje z Wydziałem Zdrowia czy z NGO-sami lub na przykład ze Strażą Miejską w kwestii profilaktyki zdrowia psychicznego w mieście. Mówimy tutaj o takim doradzaniu czy też dostosowywaniu na przykład języka do osób młodych bo to jest najczęstsza przyczyna tak naprawdę niekorzystania z pomocy. W momencie, w którym my na przykład widzimy materiał o polityce suicydalnej, który jest napisany na siłę młodzieżowo, no to niestety nie przyjmujemy takich materiałów. Dlatego my staramy się dbać o to, żeby wszystkie materiały, które wychodzą w stronę młodzieży, były jak najbardziej do nas przystosowane i jak najbardziej brzmiały szczerze.
Jednym z największych problemów jest to, że młodzież o ile ma świadomość, że jest jakaś pomoc dostępna i że można coś zrobić jeszcze przed osiągnięciem głębokiego kryzysu, to często nie korzysta z tego przez to że może sami czują, że to nie jest troszeczkę dla nich bo często mają jakieś złe doświadczenia z przeszłości albo po prostu czują, że to jeszcze nie jest to. Dlatego właśnie próbujemy jako Młodzieżowa Rada Miasta Sopotu, organizując wydarzenia takie jak kongresy dla samorządów uczniowskich i generalnie społeczności młodzieżowej w Sopocie, organizować wydarzenia, które też mówią o tym, że kryzys to nie jest moment kiedy wiadomo, stoimy na dachu i zastanawiam się: skoczy czy nie skoczyć tylko to są po prostu też momenty kiedy na przykład widzę, że przez miesiąc, dzień w dzień czuję się źle albo że dni lepszych było mniej niż dni gorszych i dlatego na tych wydarzeniach staramy się po pierwsze integrować młodzież sopocką tak aby wszyscy mogli się czuć bezpiecznie ale też zobaczyć co jest ważne.
Mamy swoim arsenale promocyjnym na przykład naklejki takie jak „Psycha nie siada”, żeby troszeczkę jednak otworzyć się na ten kryzys nie tylko w takim poważnym stopniu ale też my jako młodzież rozmawiamy o nim bardzo dużo w nieformalny sposób i też w taki luźny. Wydaje mi się, że to jest najbardziej potrzebne – powiedziała Aleksandra Żurańska – przewodnicząca Młodzieżowej Rady Miasta Sopotu.
– Jak już mówiliśmy jesteśmy w gościnnych progach III LO w Sopocie – powiedziała prowadząca konferencję Izabela Heidrich – naczelniczka Biura Promocji i Komunikacji Społecznej, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta Sopotu. – Miejsce, w którym właśnie stoimy jest szczególne. Pani dyrektor, bardzo proszę o zabranie głosu.
Artystyczna Bufeciarnia – pomysł na miejsce młodzieżowej terapii
– Dzień dobry, witam państwa, to prawda że jest to miejsce szczególne – podkreśliła w swej wypowiedzi Danuta Klapper-Szczucka – dyrektorka III LO w Sopocie.
Fot. Kazimierz Netka.
– To jest Artystyczna Bufeciarnia, która została stworzona, zapoczątkowana w ramach projektu mówiącego o kompetencjach społecznych młodzieży. Jak państwo doskonale wiecie, że statystyki jeśli chodzi o zdrowie młodzieży zdrowie psychiczne młodzieży są dramatyczne. Natomiast co my w szkole możemy zrobić to robimy – to znaczy staramy się zorganizować przestrzeń, atmosferę – taką żeby nasi uczniowie czuli się wartościowi, potrzebni, bezpieczni i żeby mieli przestrzeń do tego żeby działać. To o czym powiedziała przed chwilą Ola, to są piękne inicjatywy Młodzieżowej Rady Miasta, natomiast nie wszyscy uczniowie należą do Młodzieżowej Rady Miasta, nie wszyscy chcą brać udział w tak zorganizowanych strukturach, natomiast wszyscy chcą się czuć wartościowi zaopiekowani, potrzebni. Między innymi takie miejsca jak ta Artystyczna Bufeciarnia i jeszcze kilka, które w tej szkole i pewnie w wielu sopockich szkołach można znaleźć, gwarantują to, że młodzież w swoim gronie często prowadzi dla siebie najlepszą terapię, terapię wśród rówieśników, wśród przyjaciół w atmosferze gdzie nikt ich nie kontroluje, nikt nie mówi: tak rób a tego nie rób. To jest miejsce dla nich.
Życzyłabym sobie, żeby takich miejsc było jak najwięcej i żeby młodzi ludzie czuli potrzebę przychodzenia tutaj. Nasi uczniowie czują bardzo wielką potrzebę bo często tu jest tłumnie natomiast też jest chwilami tak, że siedzi 4, 5, 10 osób i po prostu spędzają wspólnie czas, co jak państwo z pewnością wiecie, jest tak jak powiedziałam świetną terapią dla nich – powiedziała Danuta Klapper-Szczucka – dyrektorka III LO w Sopocie.
Leczenie szpitalne to ostateczność
– Szanowni państwo, zacznę może od tego,o czym mówiła Ola Żurańska przewodnicząca Młodzieżowej Rady Miasta Sopotu, że kwestia zdrowia psychicznego jest dla młodych ludzi kluczowa – powiedziała Magdalena Czarzyńska-Jachim – pełniąca funkcję prezydentki Sopotu.
Fot. Kazimierz Netka.
– Pamiętam takie spotkanie z młodymi ludźmi z różnych szkół nie tylko Sopotu, dyskutowaliśmy o tym, czym jest, czym powinna być szkoła dostępna i często w naszym starszym środowisku dostępność kojarzy się z taką dostępnością dla osób, które na przykład poruszają się na wózku inwalidzkim albo mają jakieś ograniczone możliwości ruchowe, natomiast dla tych młodych ludzi szkoła dostępna to jest szkoła przyjazna, która daje im warunki do udziału w lekcjach, w życiu szkoły mimo na przykład kryzysu psychicznego i to bardzo wyraźnie widać w projektach Młodzieżowego Budżetu Szkolnego, z którego między innymi zrealizowana jest w poprzedniej edycji ta Bufeciarnia, pojawiają się projekty na przykład na miejsce wyciszenia w sopockich szkołach i to młodzież zgłasza. Przypomnę, że w tym roku mieliśmy rekord frekwencji: ponad 77% uczniów zagłosowało w Młodzieżowym Budżecie Obywatelskim ale oczywiście te inicjatywy są bardzo cenne i bardzo ważne. Chcemy je wpisać w system ale potrzebujemy wszyscy rozwiązań systemowych i potrzebujemy po prostu pieniędzy i specjalistów. W 18 sopockich szkołach, przedszkolach – co jest też ewenementem – i w innych placówkach mamy psychologów i pedagogów to jest łącznie prawie 35 etatów, natomiast cały czas problemem było to, że nawet jeżeli jest szybka reakcja, wsparcie, interwencje tu na poziomie szkoły ze strony psychologa, pedagoga, wychowawcy, potem dostęp do bardziej specjalistycznej terapii czy wsparcia lekarzy specjalistów no często był bardzo wydłużony w czasie. No ale chyba nie trzeba nikogo przekonywać, że jeżeli jest sytuacja jakiegoś kryzysu to trzeba działać szybko, stąd w Budżecie Obywatelskim sami mieszkańcy wygłosowali 400 000 złotych na wsparcie zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży. Z tych pieniędzy, z tych 400 000 w zeszłym roku realizowaliśmy dodatkowe wsparcie w ramach Poradni Pedagogiczno-Psychologicznej, która między innymi była czynna także w soboty oraz wiele wiele godzin dla specjalistów. Widząc jak bardzo było to potrzebne, zdecydowaliśmy się w tym roku z budżetu miasta przeznaczyć pół miliona złotych na wsparcie zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży. 200 000 dodatkowo trafi do poradni pedagogiczno-psychologicznej. O tym jak zostanie to spożytkowane na pewno powie pani dyrektorka. W lutym też będziemy ogłaszać konkurs na drugi 200 000 zł na realizację zajęć terapeutycznych i co ważne – to są wszystko zajęcia i wsparcie zarówno dla młodzieży jak i dla rodzin bo to trzeba często działać środowiskowo.
Dodatkowo finansujemy cały czas Punkt Konsultacyjno-Diagnostyczny dla dzieci i młodzieży który w marcu przeprowadzi się do nowej siedziby i tam chcemy dołożyć znaczące środki żeby utworzyć grupę dzienną. Widzimy, że to jest bardzo potrzebne; że często młodzież, która na przykład uczy się w trybie indywidualnym i otrzymuje takie wsparcie w ramach grup dziennych potem szybciej wraca do środowiska szkolnego. To jest też zgodne z tym o czym mówi i ministra zdrowia i ministra edukacji, czyli że to wsparcie musi być jak najdłużej w środowisku. Kwestia leczenia szpitalnego to jest ostateczność – to znaczy musimy rozbudować takie centra wsparcia psychicznego i cały system, który umożliwi codzienne wsparcie jak najbliżej środowiska. W związku z tym pół miliona złotych uruchamiane już teraz za chwilę w lutym, w drodze konkursowej i przekazywane poradni. Mam nadzieję że utrzymamy tę wysoką dostępność do specjalistów. No i mam nadzieję że sopocka młodzież będzie się czuła lepiej bo jak państwo wiecie, we współpracy z SWPS-em co roku robimy od 2020 roku diagnozę zdrowia psychicznego uczniów. No i niestety te wyniki pokrywają się chociażby z wynikami fundacji Martyny Wojciechowskiej, czyli że to prawie połowa młodych ludzi ma jakieś takie myśli czy samobójcze czy bardzo duże okresy jakiejś depresji czy obniżonego nastroju. No i chcemy temu jak najbardziej zapobiegać. Dziękuję dyrektorom wszystkich placówek i Poradni i specjalistom za otwartość, bo te rozwiązania musimy wypracować wspólnie także w konsultacji właśnie z zainteresowanymi czyli z młodymi ludźmi, żeby po prostu do nich jak najlepiej trafiać – powiedziała Magdalena Czarzyńska-Jachim – pełniąca funkcję prezydentki Sopotu.
Soboty terapeutyczne od 17 lutego
– Dzień dobry, drodzy państwo, ja oczywiście potwierdzam: Każda godzina budżetu obywatelskiego, przyznana na pracę specjalistów w poradni psychologiczno-pedagogicznej w 2023 roku została efektywnie wykorzystana – zapewniła Regina Osika – dyrektorka Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Sopocie.
Fot. Kazimierz Netka.
– Nawiązaliśmy współpracę z trzema lekarzami psychiatrami dziecięcymi – młodzieżowymi. Były to stałe konsultacje lekarskie dostępne dla wielu młodych osób w szybkim terminie realizacji, możliwości ponownej konsultacji, tak że można było trochę zyskiwać komfortu i spokoju, że rzeczywiście jest się pod stałą opieka specjalisty. Oprócz godzin przeznaczonych na konsultacje medyczne zrealizowaliśmy także konsultacje psychoterapeutyczne.
Bardzo serdecznie dziękujemy. W tym roku zamierzamy kontynuować taką ofertę; mam wrażenie że rzeczywiście ona się cieszy dużą popularnością, właśnie dlatego, że zwiększa dostępność, że większa liczba osób, które zgłaszają się po pomoc może ją otrzymać nie za miesiąc, dwa, trzy czy pięć, ale w momencie, w którym tej pomocy oczekuje.
Równocześnie chce się podzielić dobrą wiadomością, że jesteśmy w takim punkcie, w którym po raz kolejny zaplanowaliśmy soboty terapeutyczne na cały 2024 rok. 17 lutego startujemy równocześnie z konsultacjami lekarskimi z indywidualnym wsparciem terapeutycznym dla młodzieży oraz z systemowym wsparciem rodzin.
Z 200 godzin systematycznie udzielanej pomocy psychoterapeutycznej skorzystało 18 osób cyklicznie, systematycznie. Jak państwo widzicie, to są takie spotkania, które odbywają się nie w takiej liczbie 3 – 4 godziny – doraźna pomoc i pozostawienie, tylko rzeczywiście są to godziny, które można wykorzystywać w dłuższym kontakcie stabilizując stan zdrowia, często równolegle obok pomocy psychologicznej z kontaktem lekarskim. Odtwarzamy tę strukturę, ponieważ ona nam się w zeszłym roku sprawdziła – powiedziała Regina Osika – dyrektorka Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Sopocie.
Żeby nie było przepełniania na Oddziale Psychiatrycznym
– Możemy robić wszystko, ale mieszkańcy i osoby zainteresowane muszą się o tym dowiedzieć, dlatego w najnowszym serwisie „Przepis na Sopot” cała wkładka „Zdrowi Sopocianie”, gdzie 4 strony informacji o wszystkich programach, o wszystkich miejscach, gdzie można uzyskać wsparcie – poinformowała Magdalena Czarzyńska-Jachim – pełniąca funkcję prezydentki Sopotu.
Fot. Kazimierz Netka.
– Będziemy to bardzo mocno propagować i uzupełniać jak tylko będą się nowe formy wsparcia pojawiały, bo tych punktów naprawdę jest dużo ale zawsze z informacja trzeba dotrzeć i mówić młodym ludziom. Zresztą, tak, jak mówiła przewodnicząca Młodzieżowej Rady Miasta, Komisja, która jako pierwsza powstała i jako pierwsza wydała broszurę z informacjami gdzie szukać pomocy, czyli z adresami, telefonami. Pozwolę sobie na koniec powiedzieć, że wróciło systemowe finansowanie telefonu zaufania dla dzieci i młodzieży, bo to jest naprawdę bardzo bardzo ważne.
– Wcześniej było tak, że pomoc psychologiczna, pedagogiczna w przedszkolach była interwencyjna. Gdy coś się działo, to wchodził psycholog i pedagog. Pani dyrektor apelowała o to, żeby przynajmniej raz w tygodniu była do dyspozycji nauczycieli, rodziców, żeby znała to środowisko i myśmy się wtedy zdecydowali wprowadzić te zawody psychologów pedagogów w przedszkolach w takim właśnie wymiarze, że przynajmniej jeden dzień w tygodniu psycholog, pedagog był w przedszkolu. W związku z tym wszystkie placówki mają – na 18 placówek mamy 35 etatów – poinformowała Magdalena Czarzyńska-Jachim – pełniąca funkcję prezydentki Sopotu.
Czy inne miasta również udzielają takiej kompleksowej pomocy? Zapytaliśmy
Ja myślę, że bardzo wielu samorządowców widzi taka potrzebę – dodała pani prezy6dentka Magdalena Czarzyńska-Jachim. – Przypomnę, że dużo działań było realizowanych w momencie napływu imigrantów. W sopockich szkołach nagle pojawiło się 450 w podstawówkach dzieci imigranckich, które miały problemy z językiem i traumę wojenną. Myśmy też wykorzystywali środki z UNICEFu do wsparcia, psychologicznego. Samorządy szukają różnych rozwiązań, oczywiście nic nie zastąpi takiego rozwiązania systemowego i ja naprawdę bardzo mocno trzymam kciuki za te centra wsparcia zdrowia psychicznego, środowiskowe, żeby nie było takich sytuacji jak nie tak dawno konieczność zamknięcia przyjęć na Oddział Psychiatryczny Dzieci i Młodzieży z powodu przepełnienia. Ja myślę, że wiele z tych osób nie musiałoby trafiać do szpitala gdyby bardziej ta pomoc była systemowa, tematyczna, efektywna i w miejscu nauki, w miejscu zamieszkania.
Dodatkowe działania w Sopocie
Fot. Kazimierz Netka.
Mamy bardzo dużą pulę programów prozdrowotnych i profilaktycznych, adresowanych do seniorów w tym roku. Poza tym co realizujemy corocznie, nowością jest duży program diagnozy i zapobiegania osteoporozie – chcemy nią objąć 3000 osób. To jest projekt finansowany z pieniędzy centralnych, udało się pozyskać te środki w drodze konkursu. Partnerem zostało Pomorskie Centrum Reumatologiczne, które posiada odpowiedni sprzęt do badania kości, więc na takie projekty szukamy źródeł dofinansowania, szukamy takich projektów, ale też patrzymy na oczekiwania i na potrzeby. Często jest tak, że taki projekt profilaktyki trochę łata dziurę, która jest w systemie finansowania zdrowia – tak jest na przykład z okulistyką czy urologią. Mamy programy dla starszych osób do badań okulistycznych i to finansujemy. Finansujemy też badania ambulatoryjne, chirurgiczne w godzinach wieczornych i w dni wolne od pracy, też wolałabym, żeby to było finansowane z pieniędzy NFZ, systemowych, no ale jesteśmy tu po to, żeby odpowiadać na potrzeby mieszkańców i w miarę możliwości staramy się na te potrzeby odpowiadać.
– Sopot staje się najbardziej wszechstronnym uzdrowiskiem w Polsce. Czy powstaną jakieś warunki, czy są warunki do tego, żeby świadczyć takie usługi? – zapytaliśmy
– To prawda, że po ostatniej aktualizacji i jakby rozszerzaniu operatu uzdrowiskowego o kolejne schorzenia, które mogą być tutaj w Sopocie leczone, z wykorzystaniem chociażby solanki, tak naprawdę możemy świadczyć usługi zdrowotne, rehabilitacyjne prawie na wszystkie choroby cywilizacyjne; i związane ze skórą i związane z płucami, z górnymi lub dolnymi drogami oddechowymi czy z układem nerwowym – powiedziała Magdalena Czarzyńska-Jachim – pełniąca funkcję prezydentki Sopotu. – Na pewno przed nami rozwój i budowa infrastruktury rehabilitacyjnej. Co do konieczności budowy takiej infrastruktury jesteśmy przekonani i jesteśmy już zaawansowani bardzo w pracach przygotowawczych. Myślę, że niedługo będziemy informować państwa o jakichś pierwszych konkursach architektonicznych.
Kazimierz Netka
Proszę, czytaj również na portalu: netka.gda.pl