Na strzeżonych kąpieliskach morskich w Gdańsku nikt nie utonął
Ratownicy spisali się na medal
Za nami 26. sezon ciężkiej i pełnej poświęcenia pracy ratowników, która zaprocentowała kolejnym okresem wakacyjnym bez utonięć na gdańskich strzeżonych kąpieliskach morskich. Ich administratorem jest Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Gdańsku. Taki stan trwa już ponad ćwierć wieku, co dobitnie potwierdza, że na strzeżonej plaży jest najbezpieczniej!
Fot. Włodzimierz Amerski
Na zdjęciu: Ratownicy z gdańskich kąpielisk
Sezon letni wystartował 27 czerwca, kiedy to prezydent Gdańska Paweł Adamowicz dokonał otwarcia kąpielisk, które funkcjonowały codziennie do 31 sierpnia. Po raz pierwszy w Gdańsku powiewało aż sześć Błękitnych Flag; np. międzynarodowym znakiem jakości wyróżniono w tym roku Kąpielisko Klipper Jelitkowo. Już od 2005 roku, kiedy po raz pierwszy Gdańsk przystąpił do programu Błękitna Flaga, gdańskie plaże zapewniają najwyższy poziom bezpieczeństwa, spełniają najwyższe kryteria w zakresie czystości wody i plaż; ekologii, a także posiadają infrastrukturę o wysokim standardzie.
Fot. Włodzimierz Amerski
Na zdjęciu: Glony na plaży. We znaki dawały się też sinice.
W zakończonym właśnie sezonie – jak informuje nas Dagmara Kleczewska ze spółki Erandi – kąpieliska były czynne łącznie przez 536 godzin. Zamknięcie z powodu wysokiej fali i silnych prądów trwało zaledwie 48 godzin. Najwyższy stan morza w skali Douglasa wyniósł 5 stopni (Sobieszewo), a wysokość fali okresowo mogła przekraczać 2 metry. Tylko przez kilka dni kąpieliska były zamknięte z powodu złej jakości wody, spowodowanej pojawieniem się sinic. Z wyjątkiem tego okresu, badania potwierdzały jej doskonałą jakość.
Fot. Włodzimierz Amerski
Na początku sierpnia odnotowaliśmy najwyższą temperaturę wody i powietrza: w Brzeźnie i w Jelitkowie, powietrze miało 34°C, a woda 21°C.
Fot. Włodzimierz Amerski
Na zdjęciu: Psy ratownicze z opiekunkami.
W trakcie całego sezonu do zabezpieczenia siedmiu kąpielisk (1500 metrów linii brzegowej pod nadzorem) zatrudnionych było łącznie 136 ratowników wodnych i 36 ratowników medycznych. Wspierało ich 3 paralotniarzy, a także 20 psów. Ratownicy podjęli łącznie 127 interwencji. Blisko pół tysiąca osób skorzystało z punktów medycznych. W 24 przypadkach konieczne było wezwanie karetki pogotowia. Ratownicy mieli do dyspozycji m.in. 6 łodzi motorowych, 4 pojazdy quad z przyczepami do transportu osób poszkodowanych, 2 skutery wodne z platformą ratunkową, kajaki, łodzie i deski ratownicze.
Fot. Włodzimierz Amerski
We współpracy z Wodnym Ochotniczym Pogotowiem Ratunkowym patrolowano również akweny niestrzeżone. Ratownicy wodni pełnili też dyżury całodobowe, podczas których dwudziestokrotnie podejmowali interwencje w godzinach wieczornych i nocnych. Gdańskie Centrum Ratownictwa Wodnego – funkcjonujące przy molu w Brzeźnie – przyjmowało zgłoszenia przez całą dobę. Oprócz numeru alarmowego, udostępniony został również numer telefonu, pod którym można było zgłaszać wszelkie uwagi odnośnie działalności plaż i kąpielisk.
Fot. Włodzimierz Amerski
Ratownicy rozdysponowali ponad 40 tysięcy bezpłatnych opasek identyfikacyjnych dla dzieci w ramach akcji „Mamo tu jestem z PGNiG” oraz blisko 5 tysięcy bezpłatnych broszur „Bezpieczna Woda” w ramach profilaktyki bezpiecznej kąpieli. Mimo zamontowanych kamer, jednak nie interweniowano, kiedy mimo zakazu, młodzi ludzie przez kilka dni skakali do wody z mola w Brzeźnie, co mogło skończyć się tragicznie. W tym bowiem miejscu dno jest bardzo płytkie, co dokumentuje powyższe zdjęcie.
Przez cały rok MOSIR w Gdańsku prowadził w gdańskich szkołach zajęcia dotyczące bezpiecznego wypoczynku nad wodą. W prelekcjach wzięło udział ponad 10 tysięcy uczniów gdańskich placówek. Mimo tego młodzi ludzie popisując się narażają własne życie, skacząc z mola do wody.
Fot. Włodzimierz Amerski
Wedle szacunków, każdego pogodnego dnia, gdańskie plaże odwiedzało ponad 80 tysięcy osób. Przez cały sezon gościliśmy ponad 3 miliony plażowiczów. Wśród tłumów spragnionych kąpieli morskiej i słonecznej można było wypatrzyć kilka znanych osób, jak np. Dariusza Michalczewskiego, Artura Siódmiaka, Iwonę Guzowską, Adama Korola, Aleksandrę Kobielak, Tomasza Jacykowa, Pedro Camacho i Andrzeja Juskowiaka. Z pewnością wiele innych znanych osób skutecznie ukryło się w tłumie plażowiczów.
Od tego sezonu, decyzją Rady Miasta Gdańska, po raz pierwszy można było wprowadzać na plażę zwierzęta, a zakaz ich wprowadzania obejmował wyłącznie kąpieliska strzeżone.
Plażowicze mogli korzystać z 50 przebieralni, placów zabaw dla dzieci, siłowni na plaży, mariny plażowej, szafek depozytowych oraz nadmorskiej strefy dla zwierząt. W bibliotekach plażowych pojawiło się ponad 5 tysięcy pozycji. Na aktywnych czekały dwie zjeżdżalnie wodne oraz dwie wypożyczalnie sprzętu wodnego.
Fot. Włodzimierz Amerski
Ofertę dla wypoczywających w ruchu uzupełniła m.in. duża liczba miejsc dedykowanych sportom plażowym – aż 16 stałych boisk do siatkówki oraz 9 stałych boisk do piłki nożnej lub ręcznej było stale użytkowanych przez młodzież i dorosłych, również w nocy w ramach akcji „Nocne granie”. Miejsca do gry nie brakowało, gdyż dodatkowo udostępniono bezpłatnie 16 przenośnych boisk do siatkówki, 32 przenośne bramki do piłki nożnej, a także znaczną ilość sprzętu plażowego. Funkcjonowały też dwa tory do skimboardingu. Przez cały sezon zorganizowano ponad 50 imprez i eventów plażowych. Niektóre z wydarzeń były cykliczne lub trwały przez cały sezon.
Fot. Włodzimierz Amerski
Nowością był Stadion Letni zlokalizowany przy molu w Brzeźnie, na którym odbywały się zawody o randze mistrzostw i pucharów Polski w dyscyplinach plażowych. Oprócz imprez przygotowano liczne aktywności, plażowicze mogli korzystać z zajęć piłki nożnej, rugby, siatkówki, piłki nożnej oraz zumby.
Ułożono 13 kładek plażowych i udostępniono dwa wózki amfibie, umożliwiające osobom niepełnosprawnym kąpiel w morzu. Z kładek chętnie korzystały osoby na wózkach, opiekunowie z dziećmi, a także rolkarze i rowerzyści. Dla tych ostatnich udostępniono ponad 50 miejsc na plażowych parkingach dla rowerów.
Fot. Włodzimierz Amerski
Nowością było umożliwienie spacerów do falochronu zachodniego gdańskiego portu morskiego. Na osoby, które nie przepadają za wypoczynkiem na gorącym piasku, czekała nadmorska łąka, gdzie można odpoczywać na zielonym nabrzeżu i podziwiać całą Zatokę i przepływające statki.
Każdego dnia z gdańskich plaż firma sprzątająca wywoziła średnio 24 m sześć. śmieci, które mieszczą się w czterech kontenerach. Przez cały sezon dało to łącznie 1608 m sześć. odpadów stałych, czyli 268 pełnych kontenerów.
Fot. Włodzimierz Amerski
MOSIR w Gdańsku otrzymał 8 zgłoszeń o rannych ptakach i małych ssakach na plaży. Wszystkie zwierzęta potrzebujące pomocy zostały odwiezione do lecznic.
Ratownicy: Przemysław Dębski i Michał Skibiński zajęli odpowiednio pierwsze i drugie miejsce na podium w Zawodach Ratowników Wodnych i Górskich. Krzysztof Urbański był trzeci w Mistrzostwach Ratownictwa Morskiego.
Fot. Włodzimierz Amerski
Pies ratownik Aquarius zdobył Puchar Polski Psów Ratowniczych, a Bart zajął drugie miejsce. Oba psy rasy Landseer pracują na gdańskich plażach przez cały rok.
W ramach akcji „Przyjdź z psem na plażę” przeprowadzono szkolenie ponad 20 psów do pracy w wodzie, część z nich wspierało ratowników podczas sezonu letniego. Zwierzęta te wzięły również udział w kilku pokazach, prezentując ratownikom oraz przedstawicielom mediów swoje umiejętności.
W trakcie sezonu letniego na stronie kapieliskagdansk.pl ukazało się ponad 50 artykułów. Łącznie odwiedziło ją blisko pół miliona użytkowników. Plażowicze mieli możliwość sprawdzania na bieżąco warunków atmosferycznych na gdańskich kąpieliskach. Profil kąpielisk na portalu facebook uzyskał ponad 4 tysiące nowych fanów.
Wła-49
Fot. Włodzimierz Amerski