Gdańsk rósł w siłę i rozwijał się dzięki temu, co przypłynęło do niego Wisłą, z południa, czyli m.in. z Kociewia.  Odbudowany został przez Kresowian – ludzi ze wschodu. Można więc pokusić się o stwierdzenie, że to raczej nie Kaszubi czynili Gdańsk wspaniałym, a raczej jest to zasługa Kociewiaków i innych mieszkańców dorzecza Wisły oraz ekspatriantów, którzy musieli po II wojnie światowej opuścić swe ziemie na wschodzie II Rzeczypospolitej.

Fot. Kazimierz Netka.

Kociewiacy i Kresowianie współtwórcami stolicy województwa pomorskiego.

Kresowianie i Kociewiacy to społeczności, najbardziej zasłużone dla Gdańska. Kresowianie odbudowali Gdańsk ze zniszczeń wojennych. Reprezentant ekspatriantów, stworzył Teatr Szekspirowski. A człowiek z Kociewia był najbardziej zasłużonym burmistrzem Gdańska. O tym przypominano m.in. podczas V Światowego Zjazdu Gdańszczan oraz podczas Jarmarku Świętego Dominika.

 

Fot. Kazimierz Netka

Barwny korowód Kociewiaków przeszedł w czwartek, 2 sierpnia 2018 roku, przez centrum Gdańska – po Trakcie Królewskim na trasie: Brama Zielona – Brama Długouliczna i na Targ Węglowy. Uczestniczyli w tym pochodzie reprezentanci Kociewiaków z obydwu stron granicy, czyli z województwa pomorskiego, oraz z województwa kujawsko – pomorskiego.

 

Fot. Kazimierz Netka

Tego też dnia, na Targu Węglowym mieszkańcy Gdańska i turyści, mogli zobaczyć nieco kultury Kociewia. Program przewidywał występy m.in. Zespołu Pieśni i Tańca Kociewie RETRO; Formacji Tańca Nowoczesnego OPP; Chóru Echo; Tczewskiej Formacji Szantowej; SCW JAM SQUAD – grupy folkowo – bluesowej ze Świecia; Zespołu Harley; Jargos Skolias & Ajagore. Odbyły się też pokazy rycerskie przygotowane przez Grodzisko Owidz.

 

Fot. Kazimierz Netka

W Nadbałtyckim Centrum Kultury przy ul. Korzennej program Święta Kociewia na Jarmarku Św. Dominika przewidywał prelekcję pt. Kociewiacy na Pomorzu, wystawę „Takie Kociewie”, koncert muzyki kameralnej.

Oto organizatorzy tych wydarzeń: Starostwo Powiatowe w Starogardzie Gdańskim; Lokalna Organizacja Turystyczna Kociewie; Ognisko Pracy Pozaszkolnej w Starogardzie Gdańskim; Nadbałtyckie Centrum Kultury; gminy powiatów: starogardzkiego, tczewskiego i świeckiego.

Można powiedzieć, że Kociewiacy i Kresowianie stworzyli stolicę województwa pomorskiego.

Oto nieco wspomnień: Dawny Gdańsk był budowany przez reprezentantów różnych społeczności Europy. Gdańsk bogacił się dzięki temu, co urosło w dorzeczu Wisły i dowożone było po tej rzece statkami do Gdańska.

Do Gdańska Wisłą spływała też mądrość. Mądrość w zarządzaniu miastem.

 

Fot. Kazimierz Netka

To, że człowiek rodem z Kociewia okazał się najlepszym burmistrzem Gdańska – dowodzi tablica pamiątkowa na jednym z budynków: przy ul. Garbary 12; bo przy tej ulicy mieszkał Leopold von Winter, urodzony w Świeciu na Kociewiu. Tablicę odsłonięto podczas V Światowego Zjazdu Gdańszczan, 7 lipca 2018 roku. Kto więc odwiedza tegoroczny Jarmark Dominikański, czy kiedykolwiek odwiedzi Gdańsk, niech ma to na uwadze; pójdzie na ulicę Garbary, by bliżej poznać najbardziej zasłużonego burmistrza Gdańska – Leopolda von Wintera – urodzonego na Kociewiu, nad Wisłą, w mieście Świecie.

 

Fot. Kazimierz Netka

To, co widać dzisiaj w centrum Gdańska, np. wspaniałe kamienice, kościoły, zostało podniesione z ruin dzięki Kresowianom.

Kto pragnie poznać oblicza niektórych architektów – Kresowian, którzy podnosili już w 1945 roku Gdańsk z ruin, niech pójdzie na ulicę Pończoszników. Na Długim Targu, tuż przed Bramą Zieloną, trzeba skręcić w lewo. Twarze twórców dzisiejszego wyglądu centrum Gdańska, są na ścianach kamienic, przy ul. Pończoszników.

To rzeczywistość trochę niewygodna dla Kaszubów, którzy – jak się wydaje – mają mniejszy udział w ubogacaniu Gdańska, ale próbują wymusić na historykach m.in. zapis, że Gdańsk był kiedyś kaszubską stolicą.

Do stolicy prawa mają przede wszystkim ci, którzy dużo dla niej poświęcili ze swego czasu; mają zasługi w jej tworzeniu, wzbogacaniu, ratowaniu. Można odnieść wrażenie, że dla Gdańska znacznie więcej niż Kaszubi zrobili nie tylko Kociewiacy, Kresowianie, ale także np. Niemcy, Holendrzy, Francuzi…

Kazimierz Netka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *