Wodór, Słońce i wiatraki wskazują nowy kierunek rozwoju świata. W Polsce jednym z liderów wykorzystania tych odnawialnych zasobów energii jest ORLEN. Mówiono o tym podczas spotkania sygnatariuszy Pomorskiej Platformy Rozwoju Morskiej Energetyki Wiatrowej na Bałtyku, na temat „Offshore i wodór w synergii dla rozwoju zielonej energetyki”

Fot. Kazimierz Netka.

ORLEN wkracza z czystym wodorem do portów morskich i do lotnisk. W tym celu stworzył doliny wodorowe: Mazowiecką oraz Bursztynową

Świat będzie czerpał coraz mniej energii z zasobów podziemnych. Nastawia się na wykorzystywanie tego, co daje nam Słońce, co jest na powierzchni Ziemi lub w wodzie. Dlatego coraz częściej sięgamy po energię słoneczną, o pompach ciepła nie zapominając. Stopniowo rezygnujemy z paliw kopalnych, czyli z węgla, ropy i gazu. Coraz bardziej znaczącą rolę odgrywają siła wiatru i energia wodoru, produkowanego z wody przy wykorzystaniu elektryczności, pochodzącej z zasobów odnawialnych, na przykład z morskich i lądowych elektrowni wiatrowych. Nie zapominamy również o energetyce nuklearnej.

Podsumowania dotychczasowych osiągnięć w tym zakresie i prezentacji planów dokonano w Gdańsku, w trakcie przedświątecznego spotkania sygnatariuszy Pomorskiej Platformy Rozwoju Morskiej Energetyki Wiatrowej na Bałtyku: „Offshore i wodór w synergii dla rozwoju zielonej energetyki”. Poniżej przedstawiamy niektóre nasze spostrzeżenia z tej konferencji, zorganizowanej w sali „Niebo Polskie” w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego.

Fot. Kazimierz Netka.

– Wodór zielony produkowany nie tylko z morskich farm wiatrowych będzie się opłacał w przyszłości bo będziemy mieć mniejszą emisję do atmosfery – podkreśliła, prowadząca obrady Żaneta Kłostowska – menedżerka Klastra Technologii Wodorowych, reprezentująca też Regionalną Izbę Gospodarczą Pomorza, ekspertka w międzynarodowych projektach Green Skills for Hydrogen, HyPOP, H2Global, H2Excellence. – Pomorze ma bardzo wiele takich uwarunkowań dzięki którym północna Polska może zostać liderem jeśli chodzi o produkcję wodoru. Poproszę pana Grzegorza Jóźwiaka – dyrektora Biura Technologii Wodorowych i Paliw Syntetycznych ORLEN o kilka słów na temat doliny wodorowych.

Jeśli chodzi o mniejszą emisję, o której mówiła ekspertka pani Żaneta Kłosowska, to dotyczy ta emisja przede wszystkim gazów cieplarnianych, ale również innych, szkodliwych substancji. Wykład pana dyrektora Grzegorza Jóźwiaka był jednym z wielu wygłodzonych podczas wspomnianej konferencji, a jego tytuł brzmiał: „Doliny wodorowe hubami rozwoju wodoru i offshore wind”. Swe wypowiedzi pan dyrektor Grzegorz Jóźwiak bogato ilustrował prezentacją pt. „Doliny wodorowe napędzane energią OZE”.

Doliny wodorowe to regionalne ekosystemy, które łączą produkcję wodoru i zastosowania końcowe w różnych sektorach gospodarki, takich jak przemysł, transport czy energetyka – przeczytali zgromadzeni na ekranie, na którym wyświetlano wspomnianą prezentację.

Elementy wiążące doliny wodorowe:

Pokrycie łańcucha wartości wodoru – obejmujące wiele etapów łańcucha, od produkcji wodoru po przechowywanie, transport i odbiór (potencjalne synergie między projektami);

Skala przedsięwzięcia: tworzenie wielomilionowych projektów inwestycyjnych, które wykraczają poza fazy pilotażu i demonstracji;

Wszechstronność: aplikacja H2 w sektorze mobilności, przemysłu i energetyki .

Partnerstwo publiczno – prywatne: ścisła współpraca z samorządami gwarantująca dostęp do szerszej grupy programów dofinansowania, lokalne poparcie społeczne oraz inwestycje w infrastrukturę wspierającą projekty H2;

Zdefiniowany geograficznie obszar: tworzenie ekosystemów H2 o określonym zasięgu, od działań lokalnych/regionalnych po działania o charakterze międzynarodowym (potencjał łączenia dolin w europejski system wodorowy).

W Europie istnieje ponad 60 dolin wodorowych. Liderami w ich tworzeniu są Hiszpania, Francja i Holandia. Europejska dolina wodorowa jest określonym obszarem geograficznym (miasto, region lub obszar przemysłowy), w którym łączy się kilka zastosowań wodoru. Oto przykłady niektórych organizacji:

Clean Hydrogen Partnership (CHJU – Clean Hydrogen Joint Undertaking – Wspólne przedsięwzięcie na rzecz czystego wodoru) – Hydrogen Europe (HE) – wiodąca europejska organizacja reprezentująca firmy zaangażowane w proces tworzenia neutralnej pod względem emisji dwutlenku węgla gospodarki wodorowe.

Mission Innovation Hydrogen Valley Platform – platforma przedstawiając kompleksowy wgląd w najbardziej zaawansowane i ambitne doliny wodorowe na całym świecie.

Koncepcja dolin wodorowych jest obecnie jednym z głównych priorytetów Komisji Europejskiej w celu zwiększenia skali wdrażania wodoru i stworzenia połączeń międzysystemowych ekosystemów wodorowych. Raz w roku ogłaszane są konkursy, organizowane przez Clean Hydrogen Partnership na podstawie Strategic Research and Innovation Agenda (SRIA) współtworzonej przez członków CH JU. Finansowane z Programu Horyzont Europa.

Źródło ilustracji: prezentacja, którą przedstawił dyrektor Grzegorz Jóźwiak.

– Przede wszystkim chciałbym podziękować za zaproszenie – powiedział Grzegorz Jóźwiak – dyrektor Biura Technologii Wodorowych i Paliw Syntetycznych ORLEN S.A. – To bardzo ciekawa inicjatywa żeby połączyć spotkanie offshorowe z grupą ekspertów wodorowych i tutaj podyskutować w kwestiach synergii. Jak pani Żaneta wspomniała na pewno te synergie są duże i powinniśmy nad tym pracować więc cieszy to, że powstały inicjatywy nie tylko wewnątrz przedsiębiorstw. W Orlenie mamy kilka zidentyfikowanych projektów takich synergicznych między offshorem a wodorem, natomiast warto też rozmawiać szeroko, bo wiemy, że na Bałtyku jeżeli powstanie dość duża liczba źródeł wytwarzania, wówczas wodór może pomóc z jednej strony wykorzystywać maksymalnie zdolności produkcyjne, a z drugiej będzie można go docelowo produkować w wielkoskalowych ilościach, w optymalnych kosztowo granicach.

ORLEN opracował specjalny dokument, w którym zdefiniował drogę wykorzystania wodoru odnawialnego do dekarbonizacji swych aktywów i do wdrażania wodoru również jako nowego produktu chociażby w transporcie. Strategia zakłada, że do końca tej dekady ORLEN będzie produkować około 130 000 ton wodoru niskoemisyjnego rocznie, wytwarzanego zarówno w źródłach typowo opartych o elektrolizę wody i energię OZE. Część tej produkcji będzie pochodzić również ze źródeł niskoemisyjnych, z technologii waste-to-hydrogen.

– W Polsce nie mamy dobrych warunków do produkcji wodoru zielonego więc w naszej strategii założyliśmy, że w pierwszym momencie będziemy korzystać z tego co jest – powiedział Grzegorz Jóźwiak – dyrektor Biura Technologii Wodorowych i Paliw Syntetycznych ORLEN S.A. – Przedstawiliśmy projekt Hydrogen Eagle, w którym między innymi dwie instalacje produkcji wodoru w technologiach waste-to-hydrogen są ujęte. Przekonaliśmy Komisję Europejską i nasz projekt został notyfikowany. W efekcie część tej produkcji, pierwsza część, około 15 kiloton tego wodoru z tych 130 000 ton, będzie pochodzić właśnie z tych źródeł – co jest jakby taką ideą, która zakłada że budujmy całą infrastrukturę już teraz tak żeby przygotowywać się do wielkoskalowych źródeł pod koniec dekady, lokowanych między innymi w tym regionie Pomorza.

Drugi cel to paliwa syntetyczne też oparte o wodór odnawialny. Pierwszy projekt to produkty 70 000 ton paliw syntetycznych rocznie wytwarzanych z dwutlenku węgla i wodoru odnawialnego jest zlokalizowany tutaj, na północy, więc sporo sporo mocy łącznie zainstalowanych przeliczając na produkcję wodoru planujemy realizować tutaj na Pomorzu właśnie z uwagi na dostęp do energii odnawialnej, do offshoru docelowo, do zasobów wodnych ale również ze względu na infrastrukturę i możliwość wykorzystywania wodoru w różnych kierunkach o których za chwilę opowiem.

Źródło ilustracji: prezentacja, którą przedstawił dyrektor Grzegorz Jóźwiak.

Jeżeli chodzi o lokalizację naszych projektów, bazując na projektach, które aktualizujemy, to zamierzamy wybudować 10 hubów produkcji wodoru w różnych miejscach w Polsce. Część z nich będzie przeznaczona do dekarbonizacji przemysłu. Takie huby jak hub offshore czy projekt Green H2 zainicjowany przez LOTOS, czy projekty związane z produkcją właśnie częściowo wodoru z odpadów komunalnych, będą przeznaczone głównie do wykorzystywania wodoru w naszych rafineriach czy również do produkcji amoniaku w Anwilu, natomiast część to są mniejsze huby takie jak Północ, Południe, Trzebinia istniejący, czy hub Włocławek, które mają za zadanie dostarczyć wodór automotive do rozwiązań w transporcie.

Nadmierne rozproszenie źródeł energii może być nieopłacalne

Były też pomysły, żeby te źródła bardzo mocno rozpraszać do poziomu jednego megawata lub niżej. Z naszych analiz wychodzi jasno, że tego typu źródła będą mogły bardzo trudno osiągnąć jakąkolwiek efektywność ekonomiczną przynajmniej na obecnie przewidywanych w najbliższych latach kosztach inwestycyjnych. Warto więc rozpatrzyć takie scenariusze, w których mamy zregionalizowane czyli właśnie takie oparte na budowie dolin wodorowych i budowie źródeł o mocy co najmniej 8 megawatów – tak aby można ten wodór wykorzystywać z jednego układu centralnego. Najlepiej jak jest jeszcze połączony z odbiorem – z przemysłem ale oczywiście w takich układach efekt skali powoduje, że docelowo tego typu projekty mogą być efektywne ekonomicznie i możemy mieć taką sytuację że przepływy finansowe będą na plusie. Z uwagi na koszt produkcji wodoru, najbardziej optymalnym scenariuszem jest centralizacja produkcji wodoru w regionalnych hubach – podkreślił dyrektor Grzegorz Jóźwiak.

Źródło ilustracji: prezentacja, którą przedstawił dyrektor Grzegorz Jóźwiak.

Przechodząc do tematu dolin wodorowych, pan dyrektor Grzegorz Jóźwiak przedstawił to zagadnienie na przykładzie dwóch dolin wodorowych, w których ORLEN jest liderem: Dolina Mazowiecka i Dolina Bursztynowa. Jeden zlokalizowany w pobliżu Rafinerii Płockiej na Mazowszu – który koncentruje się głównie na kierunku wykorzystania wodoru w przemyśle.

– Pracujemy nad projektami paliw syntetycznych. Jako ORLEN mamy w najbliższych planach budowę stacji tankowania wodoru – powiedział dyrektor Grzegorz Jóźwiak. Jedna z nich jest zlokalizowana przy lotnisku w Warszawie. Będziemy chcieli tam przeprowadzić pierwsze projekty wodoryzacji lotniska. Warto zaznaczyć, że właśnie na tego typu inwestycje jak chociażby te stacje, mamy już pozyskane dofinansowanie ze źródeł europejskich, w tym przypadku z Connecting Europe Facility.

Jeśli chodzi o drugi temat czyli o naszą Bursztynową Dolinę Wodorową – to jest projekt, który bardzo szybko powołaliśmy po bardzo ciekawych spotkaniach z portami. Biorąc pod uwagę to, że mamy tutaj porty Gdynia, Gdańsk, Rafinerię Gdańską, miasta, plany też zarówno ORLENu, jak również LOTOSu związane z budową stacji, które de facto się dzieją, więc postanowiliśmy stworzyć szybki projekt. Przygotowaliśmy umowę konsorcjum 11 podmiotów; kilka z kraju i również kilka z zagranicy, które zawiązały takie konsorcjum, które pracuje nad pierwszym etapem tej doliny wodorowej do wykorzystania wodoru głównie w obszarze portowym jak również docelowo w rafinerii.

Oto jak mogą wyglądać doliny wodorowe, to z jednej strony mówimy tutaj o Mazowieckiej Dolinie Wodorowej

Źródło ilustracji: prezentacja, którą przedstawił dyrektor Grzegorz Jóźwiak.

więc wykorzystujemy fakt lokalizacyjny: mamy Rafinerię Gdańską, mamy plany budowy stacji w miastach okolicznych czy jak powiedziałem: plan budowy stacji na lotnisku, więc staramy się ten ekosystem tak tworzyć aby rozwiązania nad którymi pracujemy, były spójne z założeniami danej lokalizacji i przede wszystkim z potrzebami. Tutaj głównym celem i takim kierunkiem, który się wyłonił w pracach przy Mazowieckiej Dolinie Wodorowej, jest kierunek paliw syntetycznych i on już trochę wychodzi poza obręb samego regionu Mazowsza bo jednym z projektów, które w najbliższym czasie będziemy realizować, jest związany z badaniami nad technologią produkcji paliw syntetycznych, która będzie zlokalizowana tutaj również na Pomorzu.

Źródło ilustracji: prezentacja, którą przedstawił dyrektor Grzegorz Jóźwiak.

Również sporo było tutaj o edukacji, więc nie zapominamy o tej edukacji – powiedział dyrektor Grzegorz Jóźwiak. Dzięki temu, że pierwsze spotkania odbywały się przy okazji powołania Mazowieckiej Doliny Wodorowej, powstała koncepcja tworzenia projektu edukacyjnego. Przeprowadziliśmy już pierwszą edycję Akademii Wodoru, podczas której 30 studentów uczestniczyło przez pół roku w warsztatach szkoleniowych stażowych i w której również pięciu stażystów obecnie jest u nas na „pokładzie” w ORLENie i odbywa staż półroczny z opcją oczywiście docelowej współpracy. Również nasi partnerzy: PESA Bydgoszcz i Toyota zaoferowały tego typu staże, więc to jest interesująca inicjatywa, chyba rozwojowa dla przyszłych kadr.

Źródło ilustracji: prezentacja, którą przedstawił dyrektor Grzegorz Jóźwiak.

Jeżeli chodzi Bursztynową Dolinę Wodorową, to jej koncepcja uwzględnia przede wszystkim walory lokalizacyjne: mamy Rafinerię Gdańską – czyli tego docelowego konsumenta wodoru, który może być stabilizatorem odbioru wodoru produkowanego ze źródeł zlokalizowanych w tym regionie – mówił dyrektor Grzegorz Jóźwiak. Mamy też projekty, które już uzyskały pozytywną notyfikację Komisji Europejskiej. ORLEN ma tak zwany hub w projekcie Hydrogen Eagle, który zakłada budowę 100-megawatowego elektrolizera. LOTOS ma projekt Green H2, który również dostał tego typu notyfikację. Grupa PGNiG rozwinęła projekt magazynowania wodoru w kawernach, tutaj w pobliżu, w Kosakowie. To są konkretne działania, które już realizujemy po tym zielonym świetle ze strony Komisji Europejskiej. Staramy się ten projekt w docelowej fazie dowieźć do końca tej dekady, natomiast oczywiście pierwsze kroki to takie jak właśnie koncepcja pierwszego etapu Bursztynowej Doliny Wodorowej, która zakłada wykorzystanie przede wszystkim wodoru w obszarze portowym w tym poprzez HRS – stacje tankowania wodoru.

W pierwszym etapie przede wszystkim zakładamy wdrożenie rozwiązań wodorowych i układów do tankowania wodoru w porcie w Gdyni. To będzie w najbliższym czasie lokomotywa wodorowa

Fot. Kazimierz Netka.

Źródło ilustracji: prezentacja, którą przedstawił dyrektor Grzegorz Jóźwiak.

którą kupiliśmy od PESA Bydgoszcz – polskiego producenta – i którą chcemy właśnie wykorzystywać między innymi w porcie Gdynia. W planach również jest budowa nowych urządzeń zasilanych wodorem takich jak ciągniki i reach stackery, które pozwolą na to, żeby porty mogły mieć niższy ślad węglowy przy obsłudze swoich klientów.

Skorzystamy z walorów regionu w związku z tym, że mamy tutaj dość mocno zlokalizowane potrzeby miejskie zarówno w transporcie miejskim ale również w takich rozwiązaniach jak kurierzy Orlen Paczka. Przewidzieliśmy więc również wdrożenie tego typu rozwiązań do zasilania pojazdów rozwożących przesyłki kurierskie w tym regionie.

Zaprosiliśmy przedstawiciela Toyoty, który tutaj znalazł potencjalnego odbiorcę floty pojazdów wodorowych, które będą obsługiwać flotę taksówkarską, więc jest to jest dość mocno zintegrowany projekt.

Źródło ilustracji: prezentacja, którą przedstawił dyrektor Grzegorz Jóźwiak.

Pierwszy etap oczywiście związany jest z wdrożeniem tych projektów, natomiast docelowo koncepcja Bursztynowej Doliny Wodorowej jest dość szeroka. Część projektów, które są w tej koncepcji już ma pozyskane dofinansowanie lub są po notyfikacji wsparcia finansowego przez Komisję Europejską. One dotyczą przede wszystkim właśnie budowy takiego jak systemu, który finalnie połączy źródła wytwarzania zlokalizowane w okolicach kawern w Kosakowie. Do końca tej dekady nie będziemy posiadać kawerny przygotowanej do magazynowania wodoru ale nawet i nie będziemy jej potrzebować. Pierwsze 100, 200, 300 megawatów mocy elektrolizy będzie można łatwo skonsumować w Rafinerii poprzez regulacje wewnątrz systemów rafineryjnych w układzie sieci wodorowej, poprzez regulację chociażby produkcji wodoru na reformingu parowym metanu. Oczywiście docelowo tego typu kawerny przy coraz większej ilości zainstalowanej mocy z produkcją eletrolizy będzie potrzebna, dlatego już dzisiaj nad tym pracujemy. Pierwsze projekty są realizowane i właśnie tutaj kompetencje kolegów z PGNiG są cenne, bardzo istotne w tym kierunku.

Źródło ilustracji: prezentacja, którą przedstawił dyrektor Grzegorz Jóźwiak.

Jeżeli chodzi o pozostałe źródła takie jak Hub Bystra czy projekt Pure H2 – one również są realizowane. Projekt Pure H2 został zrekonfigurowany do kierunku produkcji wodoru zielonego. Tak jak pierwotnie było zakładane, wodór szary nie jest w naszym zainteresowaniu i oferowanie takiego wodoru na rynku, więc jest drobna rekonfiguracja, która spowoduje, że źródłem wodoru będzie po prostu elektrolizer, a także całe układy przygotowania do czyszczenia i dystrybucji wodoru wykorzystywane do dystrybucji tego wodoru tutaj w regionie.

Co istotne, jeżeli chodzi o stacje tankowania wodoru – one są realizowane. To chociażby stacja w Gdyni, w ramach kontynuacji projektu Pure H2, w którym była tego typu inwestycja jest zawarta.

Projekty związane z zeroemisyjną energetyką opartą o OZE i energię nuklearną pozwolą na stabilne zasilanie nowych źródeł produkcji wodoru

Projekty na Pomorzu dają szansę na zbudowanie zintegrowanego ekosystemu wodór-OZE offshore–paliwa syntetyczne. Dzięki realizacji projektów wodorowych w całym łańcuchu wartości będzie możliwość optymalizacji kosztowej. Wielkoskalowe źródła wodoru oparte o energię odnawialną będą dostarczać wodór zarówno do istniejących aktywów produkcyjnych (rafinerie, produkcja nawozów) jak też do nowopowstających instalacji produkcji paliw syntetycznych opartych na technologii F-T. Wykorzystanie potencjału kawern solnych takich jak Kosakowo i Mogilno, umożliwi ustabilizowanie dostaw wodoru do przemysłu. Kompetencje i projekty związane z zeroemisyjną energetyką opartą o OZE i energię nuklearną pozwolą na stabilne zasilanie nowych źródeł produkcji wodoru. Rozbudowa infrastruktury wodorowej ułatwi import dodatkowych wolumenów zielonego wodoru w postaci jego pochodnych dla zbilansowania wymaganych ilości do dekarbonizacji polskiej gospodarki.

– Jako ORLEN zrobiliśmy wiele analiz i wiemy, że ten kierunek produkcji wodoru z jednej strony jest wymagany z uwagi na regulacje, z uwagi na dyrektywę Red 3. Jeśli chodzi o projekt produkcji paliw syntetycznych – do końca tej dekady dla Pomorza będziemy potrzebować około 500 – 600 megawatów mocy zainstalowanych w elektrolizie. To będą właśnie te moce, które są związane z zasilaniem wodoru do rafinerii ale równie z produkcją paliw syntetycznych, które tak jak powiedziałem, chcemy lokować w tym regionie. Bazując na naszych modelach, wiemy, że warto uczestniczyć w takich inicjatywach, rozmawiać o tym, bo być może uda nam się stworzyć taki profil dostaw energii elektrycznej, który z jednej strony spełni wymagania aktów delegowanych do dyrektywy Red 2. Pozwoli nam to zoptymalizować kosztowo produkcję tego wodoru. Przy dzisiejszych cenach można powiedzieć – jeżeli będziemy to typowo komercyjnie rozwiązywać taką dostawę energii elektrycznej do produkcji wodoru – jest to jeszcze mocno nieopłacalne, natomiast biorąc pod uwagę możliwe dofinansowania, o których tutaj była mowa, które są dzisiaj – na pewno ich za kilka lat już nie będzie – i biorąc pod uwagę potrzeby wynikające z regulacji – warto tworzyć porozumienia, a my jesteśmy właśnie takimi partnerstwami zainteresowani. Dziękuję bardzo! – zakończył Grzegorz Jóźwiak – Dyrektor Biura Technologii Wodorowych i Paliw Syntetycznych ORLEN S.A.:

Fot. Kazimierz Netka.

Odpowiadając na pytanie: czy będziemy tankować nasze jednostki CTV wodorem z Bursztynowej Doliny Wodorowej, pan dyrektor odpowiedział, że po to są wdrożenia chociażby w porcie Gdynia jeżeli chodzi o dostawę wodoru i budowę układu do tankowania wodoru. Jak najbardziej jesteśmy zainteresowani tym, by tego typu rozwiązania wdrażać – dodał.

Oto wszystkie tematy oraz ich autorzy ze szczegółowej części spotkania „Offshore i wodór w synergii dla rozwoju zielonej energetyki”:

On the road to Net Zero Industry – kluczowe technologie dla sektora offshore – Maciej Mierzwiński – CEE Energy;

Rola małych i średnich portów morskich województwa pomorskiego w realizacji funkcji serwisowych względem farm wiatrowych – aktualizacja raportu – Paweł Weiner – MAG OFFSHORE;

Fabryka Wież Wiatrowych – plany i założenia inwestycji – Jakub Wnuczyński – CEO Baltic Towers;

EDU OFFSHORE WIND 2024 – Agnieszka Rodak – Prezes Rumia Invest Park Sp. z o.o.; dr Karolina Lipińska – architektka innowacji, Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego;

Innowacje w morskiej energetyce odnawialnej – Baltic Blue Community – Magdalena Wójtowicz – Inkubator STARTER;

Nowe Horyzonty Energetyki: Synergia sektora offshore i technologii wodorowych – Żaneta Kłostowska – Manager, Klaster Technologii Wodorowych, Regionalna Izba Gospodarcza Pomorza, ekspertka w międzynarodowych projektach Green Skills for Hydrogen, HyPOP, H2Global, H2Excellence;

Pomorskie na lekkim gazie – scenariusze rozwoju w kontekście sektora morskich farm wiatrowych – Artur Gosk – Referatu Planowania Energetycznego, Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego;

Potencjał zielonego wodoru i potencjał offshore wind – rozwiązania i projekty – Paweł Piotrowicz – ekspert rynku energii oraz wodoru TÜV SÜD Polska sp. z o.o.;

Ekonomiczne i technologiczne aspekty realizacji projektów wodorowych – Marcin Margraf – menedżer technologii wodorowych, Regionalna Izba Gospodarcza w Katowicach;

Doliny wodorowe hubami rozwoju wodoru i offshore wind – Grzegorz Jóźwiak – Dyrektor Biura Technologii Wodorowych i Paliw Syntetycznych ORLEN S.A.;

Magazynowanie energii w aspekcie przyrostu mocy z MFW i rozwoju gospodarki wodorowej – Barbara Adamska – Prezeska Polskiego Stowarzyszenia Magazynowania Energii, Mieczysław Wrocławski – wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Magazynowania Energii;

Woda i wiatr – wspólna droga do zrównoważonej energetyki – Arkadiusz Sekściński – Prezes Zarządu PGE Baltica Sp. z o.o.;

Nowe horyzonty: inicjatywy uczelni wyższych integrujące potencjał wodoru z sektorem offshore – Prof. Piotr Jasiński – Wydział Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki Politechniki Gdańskiej.

Kazimierz Netka

Proszę, czytaj również na portalu: netka.gda.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *