Na zdjęciu: Fragmenty historycznych murów: berlińskiego (z lewej) i gdańskiego. Fot. Kazimierz Netka.

Murowane błędy na Drogach do Wolności.

Kto w piątek, 29 marca 2019 roku podążał ulicą Wały Piastowskie np. na konferencję Nowe Trendy w Turystyce w Europejskim Centrum Solidarności i oglądał fragmenty murów berlińskiego i stoczniowego, stojące obok siedziby NSZZ Solidarność, mógł się zdziwić. Na tablicy przymocowanej do muru z cegły można było przeczytać, że to fragment muru berlińskiego. Na sąsiednim murze, żelbetowym, nie było żadnej wiadomości. Zniknęły tablice z informacjami, które były umieszczone na słupkach, stojących obok wspomnianych fragmentów ogrodzeń.

Na zdjęciu: Tablica z napisem dotyczącym Muru Berlińskiego, przymocowana do Muru Gdańskiego; stan na 29 marca 2019 roku. Fot. Kazimierz Netka

Z tymi wiadomościami udaliśmy się na konferencję Nowe Trendy w Turystyce. Tam zapytaliśmy kilka osób, który mur jest berliński, a który stoczniowy. Prawie wszyscy odpowiadali bezbłędnie: ten z cegły jest fragmentem ogrodzenia Stoczni Gdańskiej. Jedna osoba nie wiedziała, że w Gdańsku stoją obok siebie kawałki murów: berlińskiego i stoczniowego.

Postanowiliśmy dowiedzieć się więcej na temat dezinformacji przy Drogach do Wolności. Okazuje się, że najprawdopodobniej ktoś celowo oderwał jedną z tablic – tę, dotyczącą berlińskiego zabytku. Niewykluczone, że druga, z informacją o murze, przez który przedostał się do stoczni Lech Wałęsa podczas strajku w sierpniu 1980 roku, została celowo zniszczona. Bardzo możliwe, że ktoś oblał ją jakimś kwasem, albo inną substancją unicestwiająca metal. A może zżarła ją sól, którą zimą posypuje się jezdnie i chodniki?

Na zdjęciach: Stan tablicy 29 września 2014 roku (wyżej) i ślad po niej, sfotografowany 29 marca 2019 roku. Fot. Kazimierz Netka

Kto jednak pomylił się i do muru stoczniowego przymocował informację że to fragment berlińskiego? Zagadki powyższe są wyjaśniane. Za ów podwójny pomnik murów odpowiadają służby miejskie.

Warto wiedzieć, że fragment muru stoczniowego został rozbity przez samochód marki Mercedes, 29 września 2014 roku, czyli prawie 5 lat temu. Ten kawałek stoczniowego ogrodzenia, który możemy oglądać teraz, jest darem jednej z firm, zagospodarowujących teren nieistniejącego już Młodego Miasta w Gdańsku.

Fot. Kazimierz Netka

W listopadzie bieżącego roku minie 30 lat od obalenia Muru Berlińskiego, dzielącego stolicę Niemiec na dwie części, a w sierpniu będzie 39 lat od wybuchu strajków w Polsce w 1980 roku, czyli od początku przemian w Europie, dzięki którym Niemcy mogły się zjednoczyć. To dobra okazja do przypomnienia zasług Polski w przebudowie świata i przywracania wolności różnym narodom. Wykorzystajmy te rocznice i przypomnijmy, że to dzięki naszemu krajowi Niemcy mogły się połączyć.

Obydwa fragmenty historycznych murów: berlińskiego i tego z polskiej stoczni, stoją przy Drogach do Wolności (Roads to Freedom; Wege zur Freiheit; Les Chemins de la Liberté).

Kazimierz Netka

Czytaj również na portalu: netka.gda.pl